SIEĆ NERDHEIM:

SERIALOWE PREMIERY – GRUDZIEŃ 2022

Grudzień 2022

Filmowe premiery na grudzień poszły w terminie, a więc, aby równowaga w kosmosie nie została zachwiana, seriale mają mały poślizg. Głównie z tego powodu, że nie mogłem wybrać swojego piątego tytułu do opisania, bo tak szczerze – szału nie ma. Dwie polskie premiery od Netflixa, z czego jedna może być strasznym, brokatowym niewypałem, a druga zapowiada się nawet nieźle. Wraca też Kruk, co jest akurat jednym z większych plusów grudnia, poza tym… a zresztą – sprawdźcie sami! Oto nasza grudniowa topka serialowych nowości i powrotów.

1.12 – Pewnego razu na krajowej jedynce (NOWOŚĆ) – Netflix

Ten Netflix ostatnio zaskakuje polską ofertą serialową, bo Wielka woda była bardzo udaną produkcją, a pierwsze dwa odcinki Gangu Zielonej Rękawiczki również nastrajają mnie optymistycznie. Czy Pewnego razu na krajowej jedynce dołączy do tego grona? Cóż – wygląda to na całkiem przyjemną komedię pomyłek z kryminalnym motywem przewodnim. Grupa osób jedzie pewnym samochodem. Owo auto jednak okazuje się porzuconym pojazdem po napadzie na bank. Tak – w bagażniku jest całkiem duża kwota, którą złodziej chce odzyskać. Nowi właściciele postanawiają zaopiekować się znaleziskiem. Daję kredyt zaufania, ale nie zdziwię się, jak to będzie jakaś marna kalka filmów Quentina Tarantino lub Guya Ritchiego.
(Ponton)

2.12 – Gorąca głowa (NOWOŚĆ) – Netflix

W momencie, kiedy przeczytałem opis tego serialu, nad moją głową pojawił się wielki napis „XD” i „LOL”. Podejrzewam, że będzie to niezły kawał beczki śmiechu i częstych facepalmów w wentyl, ale no nie mogłem się powstrzymać, aby nie umieścić go na tej liście. Sytuacja jest taka – światem rządzi choroba, która doprowadziła do apokalipsy na ekstremalnie wysokim poziomie. Wszyscy są zarażeni, a kto się odezwie, może popaść w obłęd. Każdy musi milczeć poza jednym typem, który jest odporny na panujący wirus. Jak można się domyślić, jego gorąca głowa będzie obiektem westchnień naukowców, ale nasz bohater wcale nie chce być krojony. Jeśli okaże się, że to będzie wartościowa produkcja, to jak słowo daję – zakładam baletki i idę tańczyć kankana na zlocie lingwistów. No brak słów!
(Ponton)

2.12 – Kulawe konie (2. sezon) – Apple TV +

Zestawienie w tym miesiącu zdominują tajni agenci i inni szpiedzy, a na pierwszy ogień pójdzie drugi sezon Kulawych koni. Muszę przyznać, że ten serial mocno mnie zaskoczył. Spodziewałem się czegoś zakrawającego na parodię czy satyrę, a był to poważny kawał, miejscami dramatycznej, intrygi, w której po prostu główną rolę odgrywał niesławny wydział. Pierwsza część pozostawiła sporo niedosytu i niezamkniętych wątków, więc czekam, co się tym razem okaże. Niestety, a może wręcz przeciwnie, już wiemy, że na tym produkcja się nie skończy, a będzie kontynuacja, więc nie ma co liczyć na domknięcie wszystkich tematów. Ja już odliczam dni do premiery, bo Gary Oldman jest w tym fenomenalny. Tematem przewodnim będzie walka z rosyjską agenturą. Zapamiętajcie sobie tę informację i przeczytajcie tekst do końca.
(Jurek)

2.12 – Three Pines (NOWOŚĆ) – Amazon Prime Video

Three Pines przekonało mnie tak naprawdę nazwiskiem aktora pierwszoplanowego. Jest nim Alfred Molina, który (poza postacią dr. Octopusa w Spider-manie) ma u mnie ogromny szacunek za film Frida i kreację Diego Rivery. Tym razem wcieli się w nadinspektora policji, który przygląda się zagadkowej sprawie seryjnych morderstw w tytułowym miasteczku. Jest to produkcja kanadyjska, ale wyczuwam atmosferę skandynawskich kryminałów. Bardzo lubię takie klimaty, więc na pewno dam mu szansę.
(Ponton)

7.12 – Nienawidzę świąt (NOWOŚĆ) – Netflix

Święta, święty czas już tuż (w rytm Alvina i wiewiórek), znów będą pytać o ślub. Wszyscy to znamy – przychodzi magiczny okres w roku, spotkania z rodziną i pojawia się to niezręczne pytanie, kiedy się z kimś zwiążemy lub staniemy na ślubnym kobiercu. Jestem pewien, że doskonale to znacie i będziecie wiedzieć dokładnie, co czuje protagonistka tego serialu. Jak każda nie za mądra osoba w okolicy naszego wieku wpada na genialny pomysł – skłamię i w miesiąc znajdę partnera na ten czas. Genialne, prawda? No nie do końca, ale raczej popularne, zważywszy na liczbę pozycji z tym motywem. Ja wiem, że to jest oklepane i brzmi cringowo, ale zdecydowałem się dać tutaj ten tytuł z trzech powodów. Po pierwsze wypada zawrzeć coś świątecznego, po drugie to włoska produkcja, więc liczę na jakieś oryginalne podejście do tematu. A ostatnim argumentem jest to, że bohaterka i jej przyjaciółki bardzo mi przypominają moich rówieśników. Z ciekawości sprawdzę.
(Jurek)

9.12 – Kruk (3. sezon) – Canal +

Jeden z lepszych polskich seriali ostatnich lat powraca z trzecim, finałowym sezonem. Będzie to nasze ostatnie spotkanie z tytułowym Krukiem i będąc zupełnie szczerym – reszta premier w moim rankingu spada na łeb na szyję na dalsze miejsca. Druga odsłona zakończyła się niezłym, emocjonalnym i dramatycznym wydarzeniem, którego konsekwencje będziemy oglądać w kontynuacji. Czy demony głównego bohatera odezwą się ze zdwojoną siłą? I jaki będzie to miało wpływ na jego pracę i przede wszystkim – na relacje z synem? Czuję w kościach, że czeka nas kolejna mroczna, gęsta i klimatyczna opowieść.
(Ponton)

14.12 – Skarb narodów: Na skraju historii (NOWOŚĆ) – Disney +

Serię Skarb narodów oglądałem tak dawno, że kompletnie nie pamiętam już, o co chodziło, natomiast wiem, że przed seansem serialu będę musiał sobie ją przypomnieć, bo zwiastun ewidentnie nawiązuje do filmów. Niemniej wiem jedno – była to całkiem przyjemna seria przygodowa, która wychodziła w okresie, gdy tego typu kino wiodło prym z takimi markami jak Indiana Jones, Bibliotekarze itd. Niestety od kilku lat zdecydowanie brakuje tego typu tytułów na rynku. Jasne, w teorii można podpiąć jakieś Uncharted czy inne Zaginione miasto, ale to nie do końca to samo. Wiadomo, że jakoś w przyszłym roku ma wyjść nowa część uwielbianego przez wszystkich archeologa, ale mam wrażenie, że będzie to odgrzewany kotlet ze staruszkiem w roli głównej. W związku z tym mam spore nadzieje, że ten serial ze swoją młodą obsadą da nowe życie kinu przygodowemu o archeologach i tajemnicach sprzed wieków.
(Jurek)

16.12 – Zwerbowany (NOWOŚĆ) – Netflix

Po krótkiej przerwie na romanse i przygody wracamy do agentów. Pomimo że to mocny miesiąc, to na ten tytuł zdecydowanie czekam najbardziej. Zaintrygowany byłem już po pierwszej scenie w zwiastunie, miała taki – nie wiem do końca, jak to nazwać – cudowny klimat satyry, a zarazem powagi, który potem się utrzymywał. Dziwnie się czułem, nie mogąc go zdefiniować, ale niespełna kilkadziesiąt sekund później tajemnica się rozwiała, gdy pojawił się napis „Dzieło twórcy serialu Rekrut”. W tym momencie byłem sprzedany i czekam na ten serial jak dziki. To jest dokładnie ten sam typ humoru, który mogliśmy podziwiać w prekursorze, i cóż – również dotyczy przedstawiciela służb bez doświadczenia, tylko że CIA (zapamiętajcie tę informację do następnego opisu). Przy projekcie bierze udział także reżyser filmu Tożsamość Bourne’a i dobrze to widać w kwestii scen akcji. W protagonistę wcieli się Noah Centineo. Zostawię was tu ze śmieszną ciekawostką językową. Otóż wspomniany wcześniej serial Rekrut opowiada o nowym członku policji w Los Angeles i oryginalnie tytuł brzmi The Rookie. Powstał jego spin-off The Rookie: Feds, który opowiada o agentach specjalnych, tylko że tym razem FBI (też od tego twórcy). Na razie nikt go u nas nie nadaje, więc nie ma tłumaczenia. A opisywany tu Zwerbowany po angielsku to The Recruit. Ot, taka ciekawostka.
(Jurek)

21.12 – Jack Ryan (3. sezon) – Amazon Prime Video

No wreszcie! Pierwsze dwa sezony tego cudownego serialu były już tak dawno, że ich fabuła rozmywa się gdzieś za mgłą gęstą jak mleko. Najważniejsze jest jednak jedno – to jeden z najlepszych tytułów kryminalnych/szpiegowskich, jakie widziałem w życiu, a w ostatnich latach konkurencja była ogromna. W tej części niesamowity analityk nie tylko będzie próbował uratować świat, ale zarazem będzie zmuszony uciekać przed swoimi. Oczywiście powodem będzie zapewne oklepany i wszystkim dobrze znany motyw, natomiast prawdziwymi antagonistami będą Rosjanie, próbujący wywołać globalną wojnę (skąd my to znamy?). No nic, nie mogę się doczekać i oby widok Krasinskiego ratującego świat był tylko przedsmakiem tego, co zobaczymy w rzeczywistości. No i cóż, można powiedzieć, że rzeczony serial to miszmasz poprzednich tytułów – Rosjanie z Kulawych koni i CIA ze Zwerbowanego.(Jurek)

25.12 – Wiedźmin: Rodowód krwi (NOWOŚĆ)

Ja do końca nie wiem, dlaczego ja właściwie czekam na ten serial. Rodowód krwi jest spin-offem oryginalnego, Netflixowego serialu i ma dziać się w erze elfów  – 1200 lat przed wydarzeniami z produkcji-matki. Jak można się domyślić, nie zobaczymy żadnych znanych twarzy, ale dowiemy się, jak to się wszystko zaczęło. Poznamy pierwszego prototypowego wiedźmina i świat przed koniunkcją sfer, czyli zanim trzy światy: ludzi, potworów i elfów, połączyły się w jedno. I fajnie, że na ekranie zobaczymy Michelle Yeoh, znaną z Wszystko wszędzie naraz, ale czy to wystarczy, aby obejrzeć ten serial bez bólu? Drugiego sezonu Wiedźmina nawet nie skończyłem, więc moje emocje przed prequelem są żadne. Jednak spróbuję, może się zaskoczę i otrzymamy całkiem sprawny tytuł z Sapkowskiego uniwersum?
(Ponton)

Pozostałe premiery:

1.12 – Plotkara (2. sezon) – HBO MAX

2.12 – Firefly Lane (2. sezon) – Netflix

2.12 – Riches (NOWOŚĆ) – Amazon Prime Video

5.12 – Mroczne materie (3. sezon) – HBO MAX

7.12 – Smiley (NOWOŚĆ) – Netflix

7.12 – Najpiękniejszy świat (NOWOŚĆ) – Netflix

8.12 – Doom Patrol (4. sezon) – HBO MAX

8.12 – The Bad Guy (NOWOŚĆ) – Amazon Prime Video

9.12 – Dragon Age: Rozgrzeszenie (NOWOŚĆ) – Netflix

9.12 – CAT (NOWOŚĆ) – Netflix

9.12 – Little America (2. sezon) – Apple TV +

9.12 – Szczeniaczki szukają domu (2. sezon) – Apple TV +

13.12 – Gudetama: Przygoda z jajem (NOWOŚĆ) – Netflix

13.12 – Last Chance U: Koszykówka (2. sezon) – Netflix

13.12 – W cieniu gwiazd (NOWOŚĆ) – Netflix

14.12 – Brokat (NOWOŚĆ)– Netflix

15.12 – Sonic Prime (NOWOŚĆ) – Netflix

16.12 – Dance Monsters (NOWOŚĆ) – Netflix

16.12 – Świąteczna burza (NOWOŚĆ) – Netflix

16.12 – Indyjscy mordercy: Bestia z Bangalore (NOWOŚĆ) – Netflix

16.12 – Z daleka od domu (NOWOŚĆ) – Netflix

21.12 – Emily w Paryżu (3. sezon) – Netflix

22.12 – Alice in Borderland (2. sezon) – Netflix

23.12 – The Fabulous (NOWOŚĆ) – Netflix

25.12 – Łotrzyk z przyszłości (NOWOŚĆ) – Netflix

30.12 – Chwała (NOWOŚĆ) – Netflix

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Marcin Gontarski
Marcin Gontarski
Ponton lubi pisać i rozmawiać o kinie, o serialach, o popkulturze. W życiu osiągnął zawodowy spokój - pracuje jako kinooperator w warszawskim kinie Iluzjon, gdzie poza nośnikami cyfrowymi ma okazje wyświetlać filmy z taśmy 35mm. Tą wiedzą również lubi się dzielić. W chwilach wolnych gra na PS4, pije piwo oraz marzy o tym, aby spotkać Stevena Spielberga i Petera Stormare'a. Pocieszna mordeczka, która kocha Star Wars, Blues Brothers i Cinema Paradiso. Znalazł swój Nerdheimowy,, redakcyjny dom :) Dojrzał do tego, aby założyć własnego bloga i tak sobie dzierga swoje przemyślenia i publikuje swoje opinie.
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki