Mucha Comics dokłada kolejną cegiełkę (chociaż patrząc na rozmiar, to można powiedzieć, że cegłę) do klasyków komiksu wydawanych na naszym rynku. Zbierając oferty różnych wydawnictw, fani superbohaterszczyzny lat 80. i 90. mają w czym wybierać.
Spider Man Epic Collection – Ostatnie łowy Kravena, X-Men – Era Apocalyspe’a, X-Men autorstwa Jima Lee i najnowszy The Spectacular Spider-Man, to naprawdę mocne pozycje, dzięki którym możemy poznać odrobinę komiksowej historii w jej najlepszym wydaniu.
Dzisiaj słów kilka o Człowieku Pająku ponieważ dla każdego fana czy świeżynki jest to pozycja obowiązkowa. W dalszej części tekstu wyjaśnię dlaczego.
Wyjątkowy okaz pająka
Na początku warto zaznaczyć, że mamy do czynienia z jedynym na świecie, zbiorczym wydaniem zeszytów 178 – 200 autorstwa J.M. DeMatteisa i rysownika Sala Buscemy. Ani w USA, ani w żadnym innym kraju, gdzie wydawane są komiksy Marvela, ta pozycja nie ukazała się w całej swej okazałości. Mucha Comics stanęło na wysokości zadania, dając polskim czytelnikom możliwość powrotu do czasów TM-Semic, czy pozwalając młodszym odbiorcom poznać tę niezwykłą historię.
Jej nietuzinkowość przede wszystkim polega na mrocznym zaprezentowaniu samego Spider-Mana. Pierwszy raz w komiksie z udziałem Petera Parkera spotkałem się z jego podobieństwem do ponurego Batmana. Wciąż rozdrapujący przeszłość, gadający sam do siebie i zawieszony między kolejnymi ważnymi decyzjami. Człowiek Pająk zazwyczaj był mi znany jako ten śmieszny, przyjazny pajączek z sąsiedztwa. The Spectacular Spider-Man jest bez wątpienia dużo poważniejszy i mroczny, co było dla mnie ciekawą perspektywą.
Harry Osborn w niczym nie przypomina któregokolwiek z filmowych odpowiedników. Mając rodzinę, mierzy się z nękającym go widmem ojca, które doprowadza go do szaleństwa. Mamy tu do czynienia z opowieścią o tym, jak grzechy przeszłości wpływają na naszą teraźniejszość. W jaki sposób relacje międzyludzkie mogą niszczyć lub budować charakter człowieka. The Spectacular Spider-Man jest dość skomplikowanym, dojrzałym, a przy tym naprawdę oryginalnym dziełem, które wychodzi poza schematy zwykłego superhero, uderzając w poważne tony.
The Spectalucar Spider-Man, jak malowany
Nie można pominąć również wkładu, jaki włożył w tworzenie całości rysownik Sal Buscema. Przede wszystkim trzeba się przyzwyczaić do jego stylu, który na początku może wydawać się nieco karykaturalny. Powykrzywiane twarze czy chaotyczne pociągnięcia ołówka potrafią odstraszyć. Jednak po dłuższej chwili obcowania zaczynamy dostrzegać piękno w tej brzydocie. Widzimy, jak artysta doskonale potrafi wykreować emocje na twarzach postaci. Płynnie przechodzi z gniewu w smutek, zadumę, czy radość. Dodatkowo, doskonale operuje kadrami. Rozkład plansz jest przemyślany, ponieważ na przemian dostajemy dynamiczne zwroty akcji, przeplatane ze statycznymi widokami. Dzięki temu zabiegowi komiks można czytać godzinami, a oczy za bardzo się nie zmęczą.
The Spectacular Spider-Man to bez wątpienia pozycja dla starszych czytelników. Ze względu na swoją wielowarstwowość, wszechobecny ból, czy trudne decyzje bohaterów nie jest to łatwa lektura. Trauma goni traumę, ponieważ każda z postaci niesie ze sobą ogromny bagaż emocjonalny.
Autor dopełnia kolejne portrety psychologiczne, przez co wątek superbohaterstwa schodzi tu na dalszy plan. Nie ma jednak w tym nic złego, ponieważ ilość wartości, które możemy wyczytać z każdej strony, jest ogromna. Jeśli jesteście ciekawi, jakie konkretnie wrażenia dostarczy wam The Spectacular Spider-Man, to odsyłam bezpośrednio do komiksu. Gwarantuję, że nie stracicie czasu przy lekturze.
Szczegóły
Tytuł: The Spectacular Spider-Man
Wydawnictwo: Mucha Comics
Scenariusz: J.M. DeMatteis
Rysunki: Sal Buscema
Tłumaczenie: Marek Starosta
Liczba stron: 584
Data premiery: 3 Września 2021 r.