Nielotny oddział specjalny, czyli recenzja komiksu Penguins of Madagascar Volume 4

Kolejna odsłona przygód oddziału dzielnych pingwinów, na czele którego stoi nie kto inny jak sam Skipper, to kontynuacja trzeciego tomu – Penguins In Peril. Jeśli jesteście ciekawi, co wydarzyło się po spotkaniu głównych bohaterów oraz specgrupy North Wind z cybernetycznymi krokodylami, koniecznie musicie sięgnąć po Secret Paws. Gwarantuję, że finał całej historii zaskoczy niejednego z was.

Cavan Scott wraz z grafikiem Lucasem Ferreyrą ponownie podjęli się pracy nad kontynuacją przygód ptasiej ferajny. Tak samo, jak miało to miejsce przy tomie trzecim, odpowiadają oni za dwa główne opowiadania: The Elite-Est Of The Elite II oraz Arctic Foxed. Dodatkowo w skład czwartej odsłony Penguins of Madagascar wchodzi jeszcze, podzielona na cztery części, historia The North Wind is „Broken” autorstwa Davida Baillie, znanego z komiksowej serii Red Thorn, oraz z rysunkami Granta Perkinsa.

Akcja pierwszego epizodu zaczyna się od momentu, w którym oddział Skippera wraz z ekipą North Wind zastają w nie do końca opuszczonej piramidzie zdalnie sterowane krokodyle. Po udanej akcji obie spec grupy udają się do kolejnego grobowca faraonów, aby stoczyć ostateczny pojedynek z tym, który przerwał galę wręczenia statuetek dla najlepszej tajnej organizacji i ośmielił się bezkarnie porwać nominowane do tej nagrody jednostki specjalne. Kto okaże się czarnym charakterem? Jaką rolę odegra mały leming o wdzięcznym imieniu Kevin? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w Secret Paws.

Druga historia zawarta w wydanym w 2016 roku przez Titan Comics, czwartym tomie komiksowych przygód Pingwinów z Madagaskaru opowiada o ogromnym niebezpieczeństwie, w jakim znalazła się nasza planeta. Jak zwykle czujna ekipa North Wind przy pomocy swoich nowatorskich urządzeń odkrywa próbę zamrożenia Ziemi. Pingwiny stają się w oczach „NW” głównymi podejrzanymi i w mgnieniu oka, z pomocą nowoczesnych technologii Skipper, Private i Ricco trafiają na pokład tajnej łodzi podwodnej. Wśród nielotów brakuje jednak Kowalskiego. Ten z kolei pojechał do Polski odwiedzić swoją ciotkę. Podczas namierzania „mózgu” pingwiniego oddziału okazuje się jednak, że przebywa on na Biegunie Północnym. Dlaczego Kowalski nie pojechał do Bydgoszczy? Kto stoi za próbą zamrożenia kuli ziemskiej? Jaką rolę odegra w tym wszystkim sowa Eva? To trzeba przeczytać!

Ostatnia z historii, pod tytułem The North Wind is „Broken” opowiada o specjalnej akcji w wykonaniu tytułowych bohaterów. Zostają oni posądzeni o kradzież ważnych materiałów operacyjnych. Kto chce delegalizacji North Wind? Jak to możliwe, że monitoring nagrał członków Północnego Wiatru podczas popełniania przestępstwa, podczas gdy byli oni w swojej bazie? Opowiadanie – choć jest krótkie – wciąga, a jego zakończenia nikt nie jest w stanie przewidzieć.

63-stronicowe Penguins of Madagascar vol 4 to ciekawa pozycja dla młodszych czytelników. Pełno w niej akcji, specyficznego humoru znanego choćby z serialu telewizyjnego. Postaci są charakterystyczne i w niczym się nie różnią od swoich animowanych pierwowzorów. Rysunki Ferreyry w dwóch pierwszych częściach oraz Perkinsa w bonusowej historii prezentują zadowalający poziom. Kolory są żywe, a sceny walki cechuje dynamizm.

Czwartą odsłonę komiksowych przygód oddziału Skippera mogę z czystym sumieniem polecić fanom serii. Na pewno się nie zawiodą. To również doskonała historia dla dzieci, które dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę z komiksem.