SIEĆ NERDHEIM:

Drzewo, kobieca magia i demon. Recenzja komiksu Kowen

Cztery przyjaciółki Ève, Diane, Lily i Morgane postanawiają działać, by ocalić ich ukochane drzewo rosnące w pobliskim parku. Każda z nich ma jakieś wspomnienia łączące się ze starym wiązem i zdaje się, że tylko im naprawdę zależy na sprawie. Ile wskórałyby za pomocą petycji albo przywiązując się do drzewa? Jak przeciwstawić się planom wycinki? Dziewczyny wpadają na nieco szalony pomysł: sięgają po czary. Odprawiają magiczny rytuał. Podchodzą do tego sceptycznie, ale nie mają nic do stracenia. Ku ich zaskoczeniu magia okazuje się skuteczna. Domorosłe wiedźmy nie przewidziały jednak, że przywołają na świat tajemniczą siłę, która zasieje chaos, strach i będzie próbowała je skłócić. Czy dzięki pomocy pani Colette, ekscentrycznej właścicielki lokalnego sklepiku ezoterycznego, uda im się odkręcić całą sytuację i pozbyć demona, zanim dojdzie do tragedii? Wszystko jest w ich rękach. No, prawie…

Twórcami Kowenu są Taous Merakchi (scenariusz), Da Coffee Time (rysunki) oraz Christo (kolor). Komiks wciągnął mnie już od pierwszych stron, fabuła poprowadzona jest tak, że trudno się od niego oderwać. Historię czyta się i ogląda z czystą przyjemnością, zupełnie jakby pochłonął nas jakiś dobry serial. Postacie są wyraziste, mają charakterystyczne cechy i wygląd. Różnią się od siebie, a jednocześnie coś je łączy. Może to sprawka tego, że autorka w każdej bohaterce zawarła cząstkę siebie. Łatwo je polubić i utożsamić się z którąś z nich. Ja od razu znalazłam mój odpowiednik! Poza tym chętnie bym się zaprzyjaźniła z całą paczką, więc podczas lektury niemal czułam, jakbym sama uczestniczyła w ich przygodach.

Chociaż w międzyczasie niektóre z dziewczyn przeżywają nastoletnie miłosne rozterki, to jest to temat bardzo poboczny, nie nudzi, nie przytłacza ani nie wkurza. Dzięki niemu wciąż pamiętamy, że poza grożącym im demonem nadal są to nastolatki skupione na zwyczajnym życiu. Nie machają różdżkami i nie strzelają czarodziejskimi promieniami z dłoni, mimo to współpracując, potrafią dokonać rzeczy magicznych. Jakim cudem? O tym na razie wie tylko tytułowy Kowen. Jest to fantastyka, ale cały czas zakotwiczona w naszych ludzkich realiach. Kto nie widział zodiakar, zielarek, fanek tarota, miłośniczek ezoterycznych książek, wiedźm noszących ze sobą kryształy? A może jesteś jedną z nich? Wszystko to sprawia, że komiks ma fantastyczny, ale nie tak znów całkiem nieprawdopodobny klimat. Dialogi są na luzie, brzmią zupełnie tak, jak mogłyby rozmawiać między sobą przyjaciółki. Żadnego sztywnego, nienaturalnego języka. Tym przyjemniej się to czyta.

Na pierwszym i drugim planie dominują kobiety. Całe spektrum ich osobowości. Nie będę pisała, że są silne i niezależne, bo nie lubię tego określania. W Kowenie boją się, kiedy mają powód, panikują, kłócą się, proszą o pomoc, jeśli trzeba, stawiają granicę, a kiedy muszą, to mierzą się z wyzwaniem bez względu na to czy jest nim ujawnienie przed innymi swojego związku z chłopakiem, czy pokonanie demona. Takie są bohaterki Kowenu i taki też ich typ częściej chciałabym widzieć w popkulturze.

Na końcu komiksu znajdziemy dodatki. Tworzą je odpowiedzi twórców na najczęściej zadawane pytania, polecajki ulubionej książki, filmu, serialu i playlisty każdej z bohaterek oraz jeden rytuał wzmacniający urok osobisty. 

Polecam Kowen każdej miłośniczce ezoteryki i fantastyki. Taous przyznaje, że pierwszy raz pisała scenariusz będący fikcją, więc nie siliła się na nic zbyt ambitnego. „To taki skrót moich inspiracji w wersji light”. Wyszło świetnie, więc może czasem warto wyluzować i po prostu zabawić się w opowiadanie historii bez zbędnego moralizowania. Niestety autorka nie zapowiada kontynuacji, był to jednorazowy projekt, a szkoda, bo z chęcią wróciłabym do przygód Ève, Diane, Lily i Morgane!

SZCZEGÓŁY:
Tytuł: Kowen
Tytuł oryginału: Coven
Scenarzysta: Taous Merakchi
Ilustrator: Da Coffee Time
Wydawnictwo: Młody Book
Liczba stron: 256
Oprawa: twarda
ISBN: 9788380578487
Data wydania: 27 września 2024

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
spot_img
Cztery przyjaciółki Ève, Diane, Lily i Morgane postanawiają działać, by ocalić ich ukochane drzewo rosnące w pobliskim parku. Każda z nich ma jakieś wspomnienia łączące się ze starym wiązem i zdaje się, że tylko im naprawdę zależy na sprawie. Ile wskórałyby za pomocą petycji...Drzewo, kobieca magia i demon. Recenzja komiksu Kowen
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki