SIEĆ NERDHEIM:

Recenzja gry The Lion’s Song odcinek III: Derivation

The Lion’s Song ep 3

W końcu miałam okazję zagrać w trzeci odcinek The Lion’s Song, Derivation. Jeśli chodzi o scenę indie, to w 2016 roku The Lion’s Song było w mojej opinii jedną z najciekawszych propozycji z gatunku przygodówek. Choć pod względem gameplayu nie oferowało zbyt wiele nowości, to interesująca fabuła, ciekawe podejście do tematu i śliczna oprawa graficzna sprawiły, że już po pierwszym odcinku byłam w nim absolutnie zakochana. Czy teraz, kiedy Silence i Anthology są już za nami i powoli zbliżamy się już do zakończenia czteroodcinkowej serii, wciąż jestem nią równie zachwycona?

The Lion’s Song ep 3

Derivation opowiada historię Emmy, szalenie uzdolnionej matematyczki, poszukującej rozwiązania nurtującego ją zagadnienia. Szybko jednak okaże się, że skomplikowane wyliczenia są najmniejszym z jej problemów. Jak łatwo zauważyć, Derivation odbiega nieco od tematyki poprzednich odcinków – dotychczas mieliśmy do czynienia z historiami artystów, teraz przyszedł czas na naukowca. Temat matematyki został jednak potraktowany równie pomysłowo, jak temat braku weny w Silence. Nie trzeba znać się na rozwiązywaniu równań, by wiedzieć do czego dąży Emma i gdzie napotyka trudności.

Fabuła jest dobrze skonstruowana, a poszczególne wątki ładnie się nawzajem uzupełniają, tworząc historię, która nawet na chwilę nie odbiega od swojego motywu przewodniego, jakim jest zmiana. Tym, czego fabule natomiast brak, jest dramatyzm. Historia Emmy obfituje w pewne łatwe do przewidzenia, ale wciąż potencjalnie dramatyczne zwroty akcji, których gracz wyczekuje z niecierpliwością. Jednak kiedy już nadchodzą, okazują się być przedstawiane w sposób nie wywołujący żadnych emocji. Wszystko dzieje się zbyt szybko i zbyt cicho, by właściwie podkreślać, jakie przeciwności stały na drodze Emmy i jak wielką determinacją musiała się wykazać, by je pokonać. Pod tym względem Derivation wypada nieco słabiej od swoich poprzedników. Fabuła sama w sobie nie jest gorsza, ale sposób przedstawienia pewnych wydarzeń sprawia, że brakuje jej werwy. I bynajmniej nie chodzi tu o wybuchy i szalone pościgi, ale zwyczajne zaciekawienie gracza – zaangażowanie go emocjonalnie w losy postaci.

The Lion’s Song ep 3

Trzeci odcinek był również pierwszym, w którym miałam wątpliwości co właściwie powinnam zrobić. W jednej chwili Emma mówi o przedstawieniu wyników swoich badań zaprzyjaźnionej grupie matematyków, a w następnej sugeruje poszukiwanie inspiracji, której ciężko się spodziewać u wspomnianej grupy. Szczęśliwie świat gry jest na tyle mały, że nie błądziłam po nim zbyt długo, ale za to nakupiłam całą masę precli. Nie wiem po co. Dotyczy to zresztą wielu czynności, jakie wykonałam w grze bez wyraźnego powodu i efektu. Niby nic wielkiego – zdarza się. Ale w tym wypadku mam wrażenie, że pewne interakcje zostały tam dodane tylko po to, by sztucznie przedłużyć odcinek, który nawet pomimo tego wydawał się krótszy, niż poprzednie. Brakuje tu zamkniętości Silence, które zdołało opowiedzieć całą historię, umieszczając ją tylko w dwóch pomieszczeniach.

Wystarczy jednak marudzenia. Bo Derivation to wciąż dobry odcinek. Nie tak dobry jak poprzednie, ale warty poznania. Cieszy niezmiennie wysoki poziom grafiki. Cieszy pomysłowość z jaką twórcy przedstawiają abstrakcyjne zagadnienia. I cieszą nawiązania do poprzednich odcinków, których tym razem jest całe mnóstwo, nie tylko ukrytych w tle, ale też stanowiących integralną część historii. Jeśli do tej pory The Lion’s Song wam się podobało, to od Derivation też nie odejdziecie zawiedzeni. To po prostu więcej tego samego. A już niebawem do kolekcji dołączy także czwarty odcinek, który – miejmy nadzieję – odpowie na wszystkie pytania oraz domknie niedomknięte wątki, pozwalając na ostateczną ocenę całości. I dopiero wtedy będziemy mogli ocenić prawdziwą wartość wszystkiego, co wydarzyło się w poprzednich epizodach.

Szczegóły

Tytuł: The Lion's Song
Platformy: PC
Producent: Mi'pu'mi Games
Gatunek: przygodówka
Data premiery: 22 listopada 2016

NASZA OCENA
7/10

Podsumowanie

Plusy:
+ ciekawa tematyka
+ wciąż świetna oprawa graficzna
+ nawiązania do poprzednich odcinków

Minusy:
– fabuła jakby nieco słabsza
– niektóre fragmenty są niezrozumiałe
– zdaje się jeszcze krótsza, niż poprzednio

Sending
User Review
0 (0 votes)

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Barbara „Libelo”
Barbara „Libelo”
Z wykształcenia programista, w praktyce człowiek-orkiestra. W sztuce ponad wszystko cenię sobie oryginalność oraz nowatorskie rozwiązania. Interesuje się grami, zwłaszcza tymi kładącymi nacisk na fabułę i ciekawe wykorzystanie możliwości, jakie daje interaktywność. Chętnie sięgam też po produkcje w jakiś sposób nietypowe – im dziwniejsze, tym lepsze. W wolnych chwilach lubię roleplayować, poznawać nowe rzeczy i przeczesywać Internet w poszukiwaniu ofert sprzedaży starych konsol.
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki