SIEĆ NERDHEIM:

Assassin’s Creed jako manga. Recenzja mangi Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun. Tom 1

Seria Assassin’s Creed trafiła już wszędzie. Od 2007 roku, gdy na rynku pojawiła się pierwsza odsłona cyklu, otrzymaliśmy masę gier, książek, filmów, komiksów oraz animacji rozszerzających uniwersum. W tym zbiorze brakowało jedynie mangi. Miecz Shao Jun uzupełnia tę lukę.

Manga Minojiego Kuraty jest adaptacją wydarzeń przedstawionych w grze Assassin’s Creed Chronicles: China. Ponownie poznajemy dzieje bohaterki, gdy ta powraca z Europy, gdzie szkoliła się pod okiem mistrza Ezio Auditore. Nie mamy więc do czynienia z typowym dla książek z uniwersum podejmowaniem wątków pominiętych w grach. Nie oznacza to jednak, że osobom, które spędziły czas przed konsolą, manga nie ma nic do zaoferowania.

Nowością względem gry jest wprowadzenie wątku współczesnego. Poznajemy w nim postać Lisy, dziewczyny z Jokohamy, która aby zapanować nad niekontrolowanymi atakami agresji, postanawia podjąć się eksperymentalnego leczenia prowadzonego przez doktor Kagami. Jak można łatwo się domyślić, lekarka jest pracownicą Abstergo, czyli przykrywki dla zakonu templariuszy, a sesje w Animusie niekoniecznie mają na celu wyłącznie pomoc dziewczynie.

Komiks Kuraty jest moim pierwszym doświadczeniem z mangą. Przyznam, że początki lektury nie należały do najprostszych. Próba odwrócenia typowego procesu czytania nie zawsze wychodziła zgodnie z planem, co skutkowało chwilą konsternacji, gdy oglądałem ramki w błędnej kolejności. Na szczęście Miecz Shao Jun posiada na końcu (lub chwytając mangę jak zwykły komiks – na początku) krótką legendę prezentującą prawidłowy sposób czytania. Przyznam, że choć niepozorna, stanowiła sporą pomoc na początku moich chwil spędzonych z opowieścią.

Sama manga została wykonana w sposób jak najbardziej zadowalający. Czarno-białe grafiki są czytelne, nie dostrzegłem żadnych błędów w tłumaczeniu, a przedstawioną historię czyta się z przyjemnością. Lektura pierwszego tomu serii przy moim niezbyt szybkim wertowaniu kolejnych kartek nie zajmuje dłużej niż godzinę i obejmuje pierwsze dwie misje z gry. Poznajemy więc polowanie Shao Jun na Shao Fenga w więzieniu Maichishan, a także początek perypetii bohaterki w porcie w Macau.

Pierwszy tom serii Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun stanowi udane wprowadzenie skrytobójczego uniwersum do świata mangi. Mimo że nie czytałem nigdy komiksów tego typu, z chęcią poznawałem od prawej do lewej perypetie bohaterki. Choć przedstawiona historia w większości stanowi kopię wydarzeń z gry, dodano parę elementów, które sprawiają, że nawet osoby zaznajomione z serią znajdą dla siebie coś nowego. Ze swojej strony pozostaje mi polecić ten produkt i z niecierpliwością oczekiwać na drugi tom.

SZCZEGÓŁY: 
Tytuł: Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun. Tom 1
Seria: Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun.
Autor: Minoji Kurata 
Wydawca: Egmont
Ilość stron: 160
ISBN: 9788328157194

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Snah
Snah
W skrócie na mój temat: zmęczony student, zawzięty rzeźbiarz tekstów, entuzjasta dobrej książki, oddany gracz. Urodziłem się w 1995 roku i jestem rówieśnikiem takich filmów jak Desperado i Batman Forever. Wolny czas spędzam przy dobrym kryminale lub innej wciągającej produkcji. Swoją karierę recenzencką prowadzę nieprzerwanie od 2013 roku tworząc mniej lub bardziej udane oceny wszelkiej maści tytułów. Do ekipy NTG trafiłem przypadkiem i zostałem na dłużej. W chwili, gdy to czytasz jestem dumnym redaktorem bloga i troskliwym członkiem ekipy.
Seria Assassin’s Creed trafiła już wszędzie. Od 2007 roku, gdy na rynku pojawiła się pierwsza odsłona cyklu, otrzymaliśmy masę gier, książek, filmów, komiksów oraz animacji rozszerzających uniwersum. W tym zbiorze brakowało jedynie mangi. Miecz Shao Jun uzupełnia tę lukę. Manga Minojiego Kuraty jest adaptacją wydarzeń...Assassin’s Creed jako manga. Recenzja mangi Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun. Tom 1
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki