SIEĆ NERDHEIM:

Recenzja komiksu DC Super Hero Girls: Summer Olympus

DC Super Hero Girls 1

Co jakiś czas świat zalewa fala tematycznie powiązanych maskotek, figurek, gier lub klocków. Gdziekolwiek się spojrzy czy pójdzie, wręcz wydają się podążać za bogu ducha winnym człowiekiem. Z bezwzględnym okrucieństwem i determinacją opróżniają portfele dorosłych, ku uciesze ich nieletnich pociech. Telewizja, kino, salon prasowy czy niejedna wystawa zdaje się stawać wylęgarnią nowego, krótkotrwałego trendu.

Z pewnym zainteresowaniem obserwowałem więc pojawienie się książeczek, lalek oraz nowej kolekcji Lego spod szyldu DC Super Hero Girls. Jak się szybko okazało, są one bezpośrednio powiązane z wprowadzoną w zeszłym roku serią komiksową pod tym samym tytułem.

Wydawnictwo DC postanowiło zawalczyć o serca nastoletnich dziewczynek, czyli grupę odbiorców statystycznie niezwiązaną z czytelniczym rynkiem komiksowym. Jakkolwiek produkty okolicznościowe prezentują się bardzo ciekawie, z jeszcze większą chęcią sięgnąłem po obrazkowe dzieło Shei Fontany i Yancey’a Labata. W moje ręce trafił trzeci tomik serii, zatytułowany Summer Olympus i muszę przyznać, że coś, co być może zostało pomyślane jako produkt typowo komercyjny, wcale nie jest takie złe.

Idea fabularna tej serii komiksowej polega na umieszczeniu znakomitej większości kobiecych bohaterek DC w szkole wyższej dla superbohaterów (Super Hero High School). Tam uczą się pilnie, jak zostać godnym obrońcą ludzkości. Ich przygody, wyzwania i zmartwienia perfekcyjnie dostosowano pod upodobania młodych dziewczyn, do których skierowano to wydanie.

DC Super Hero Girls 2

Akcja trzeciego tomu skupia się na temacie wakacji. Po schwytaniu wszystkich grasujących na ulicach łotrów, Wonder Woman, Bumblebee, Batgirl, Katana i Supergirl mogą udać się na zasłużony odpoczynek. Córkę amazonki Hipolity i boga Zeusa odwiedza Hermes, przynosząc wieści od jej ojca. Okazuje się, że papa zaprasza Wonder Woman na wakacje do siebie na Olimp. Młoda amazonka może zabrać ze sobą, kogo tylko chce. Po pewnych dywagacjach (reszta koleżanek i kolegów ma już niestety inne plany) Wondie decyduje się zabrać ze sobą Bumblebee. Nieświadome przygody, w którą się pakują, pojawiają się na Olimpie. W tym samym czasie Batgirl, Katana i Beast Boy, podróżując po Europie, natrafiają na ślad złodzieja kradnącego magiczne artefakty. Wkrótce okaże się, że wakacje superdziewczyn nie będą tak spokojne, jak mogłoby się wydawać…

Przyznam Wam jako ktoś, kto włóczy się po tym świecie już ponad cztery dekady, że komiks Summer Olympus, pomimo pewnych oczywistych uproszczeń, jest całkiem zgrabną lekturą.

Najważniejszą jego cechą jest brak nadmiernej dziecinności czy infantylności, co czyni go możliwym do czytania (bez wrażenia zażenowania) przez osoby w każdym wieku. Oczywiście pod warunkiem, że zaakceptują konwencję, w której bohaterki mają kilkanaście lat i chodzą do szkoły.

Dobrze wkomponowano tu kwestię przyjaźni. Komiks odnosi się fabularnie do problematyki akceptacji, inności, a nawet przynależności do grupy. Wszelkie pytania i odpowiedzi wynikają jednak z wydarzeń zaprezentowanych w historii, tym samym pozbawiając jej męczącego dydaktyzmu. A choć kreska i kolorystyka mogłyby sugerować pewne przesłodzenie, w kwestii fabularnej nie spotkamy się z tym w komiksie zbyt często.

DC Super Hero Girls 3

Cieszy umieszczenie akcji w różnych lokacjach. Wraz z bohaterkami odwiedzamy Olimp, Paryż, Smallville, Metropolis i Londyn. Wiąże się to bezpośrednio z główną zagadką pierwszej połowy opowieści, co sprawia, że ten tom ma do opowiedzenia coś więcej niż zwykłą, „dziewczyńską” historię.

Obecność Beast Boya i podtatusiałego Zeusa wprowadza sympatyczną nutę humoru. Apetyt pierwszego jest przyczyną kilku wesołych dialogów, w przypadku drugiego bawi jego specyficzne oderwanie od rzeczywistości. Sympatycy DC wyłapią też kilka ciekawych smaczków: szkołą Super Hero High kierują Amanda Waller i Gorilla Grodd, a Killer Frost nazywa się tu wyłącznie Frost (bo jeszcze nie zabija).

Są tu też oczywiście pewne minusy, jednak w mojej ocenie wynikają one raczej ze skierowania historii do młodszych czytelników.

Żałuję, że nie rozwinięto bardziej wątku Siraccy, przyrodniej siostry Wonder Woman. Jej Syryjskie pochodzenie, zdolności i uchodźcza podróż z mamą mogły stanowić ciekawy dodatek do całej historii. Zobaczymy, może jednak przyjdzie jeszcze na to czas w kolejnych tomach.

Mieszane uczucia miałem w przypadku prezentacji spisku Aresa i Strife. Czy naprawdę nikt na Olimpie nie zdawał sobie sprawy z tego, kim jest syn i od dawna nie żyjąca w zgodzie z rodziną córka Zeusa? Przecież oczywistym było, że ta dwójka tylko czeka, aby wywinąć jakiś podły numer. Oczywiście, pewnie powiecie, że wówczas nie byłoby całej rozróby na końcu (i zapewne będziecie mieli rację), ale można było rozwiązać to w jakiś bardziej przekonujący sposób.

DC Super Hero Girls 4

Szkoda też, że nie spróbowano puścić oczka do czytelnika w kwestii samego Olimpu. Wszak nie od dziś wiadomo, że superbohaterowie częściowo wywodzą się z mitów.

Zastanawia mnie też znikoma ilość chłopców w Super Hero High. Cyborg, Hal Jordan, Barry Allen i Beast Boy to jedyni kandydaci na bohaterów? A gdzie podział się Superman? Batman…?

Rysunki w Summer Olympus to kolorowe, radosne obrazki, skierowane raczej do nastoletnich podlotek. Dorosły czytelnik doceni jednak adekwatność ich wykonania względem oryginalnych postaci. Kreska jest urocza, lecz jej cukierkowość nie razi w oczy. Kadry są proste i czytelne, przez co opowieść czyta się szybko i przyjemnie.

Czas spędzony z trzecim tomem DC Super Hero Girls nie był czasem straconym. Opowieść jest spójna, ciekawa i przejrzyście przedstawiona. Fabuła oferuje wciągającą akcję oraz morał, który na pewno nie zrazi, ale też nauczy czegoś docelowego odbiorcę. Radosny nastrój i sympatyczni bohaterowie to dodatkowe zalety tej niezobowiązującej lektury.

Summer Olympus na pewno spodoba się 12-latkom, ale dorosły czytelnik (szczególnie fan DC) też nie pożałuje lektury. Moje problemy z treścią wynikają wyłącznie z dojrzalszego spojrzenia na temat oraz tego, że zaprezentowaną problematykę z pewnością rzuciłbym na nieco szersze tory.

SZCZEGÓŁY:

Tytuł: DC Super Hero Girls Volume 3 : Summer Olympus
Wydawnictwo: DC Comics
Autor: Shea Fontana
Ilustracje: Yancey Labat
Typ: komiks
Gatunek: Superbohaterowie
Data premiery: 21.06.2017
Liczba stron: 130

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Michał "GrublukTheGrim" Chmielowiec
Michał "GrublukTheGrim" Chmielowiechttp://skrzydlagryfa.blogspot.com/
Zagorzały wielbiciel wszelkiego rodzaju fantastyki. Czyta komiksy i książki, ogląda filmy i seriale. Szuka w nich tego, czego nie doświadczy w zwykłym, codziennym życiu. Swe oddanie wymyślonym historiom wyraża tworząc bloga Skrzydła Gryfa (skrzydlagryfa.blogspot.com), gdzie daje upust swym pasjom, prezentując wyłącznie niezależne opinie. Uwielbia Gwiezdne Wojny (nowe i stare), cykl Świata Wynurzonego, zaczytuje się w komiksach wydawnictwa DC, ceni twórczość Tolkiena i George’a R. R. Martina. W wolnych chwilach buduje modele z klocków Lego, słuchając muzyki Prince’a (bo to jedyny muzyk, przy którym nie trzeba słuchać już niczego innego). Co roku wyczekuje na Halloween, jako święto wszystkiego co straszne i nieznane. Jest wierny zasadzie: „Jestem jaki jestem. Ktoś musi być.”
<p><strong>Plusy:</strong><br /> + niezobowiązująca, relaksująca lektura<br /> + delikatny, pogodny humor<br /> + akcja prowadzona w kilku miejscach na raz<br /> + możliwość czytania tomu bez znajomości poprzednich</p> <p><strong>Minusy:</strong><br /> - spłycenie niektórych wątków<br /> - nieobecność Batmana i Supermana<br /> - brak nawiązania do mitologii w kontekście superbohaterów</p>Recenzja komiksu DC Super Hero Girls: Summer Olympus
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki