SIEĆ NERDHEIM:

Umiesz liczyć, licz na siebie – Recenzja komiksu Criminal Volume 1: Coward

KorektaKoszmar

Przed państwem Criminal, autorstwa wyjątkowego duetu – Eda Brubakera i Seana Phillipsa, twórcówwielokrotnie nagradzanych i docenianych serii The Fade Out, Fatale, czy Incognito. Nie inaczej było w przypadku omawianego cyklu, który już w 2007 roku został dostrzeżony i uhonorowany Nagrodą Eisnera w kategorii Najlepsza Nowa Seria. W latach 2007-2012 publikowany w ramach imprintu Marvel Icons, a od 2014 pod szyldem Image Comics. Jak na dobry kryminał przystało – akcja jest wartka, bohaterowie wyraziści, pomiędzy kartkami leje się krew i padają trupy, ale przede wszystkim nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji.

Pierwszy tom zbiera pięć oryginalnych zeszytów serii, opowiadających historię zatytułowaną Coward. Jej protagonistą jest Leo Patterson, przebiegły i zręczny kieszonkowiec. Dzięki swej wrodzonej ostrożności i bezwzględnemu przestrzeganiu zestawu surowych zasad nigdy jeszcze nie został przyłapany na gorącym uczynku. Poza tym – nieważne, jak źle by się nie działo, on zawsze posiada w zanadrzu plan B. Tak, Leo ma głowę do planowania. Może właśnie dlatego para skorumpowanych gliniarzy składa mu propozycję nie do odrzucenia. Ryzyko wydaje się być bardzo duże, ale i stawka ogromna. Nic dziwnego, gdy celem skoku staje się policyjny konwój. Jednak nie należy dać się zwieść pozorom. W tej niebezpiecznej grze nie wszyscy bowiem grają do jednej bramki.

Panowie Brubaker i Phillips przyzwyczaili już nas do określonego standardu swoich dzieł. Z każdym kolejnym komiksemduet stawia sobie poprzeczkę coraz wyżej. Jakże miło odkryć, że Criminal, od którego rozpoczęła się ich faktyczna, długofalowa współpraca, stoi na tak solidnym poziomie. Zdrady, intrygi, strzelaniny, korupcja, chciwość – byt Leo z pewnością nie jest usłany różami. Mimo ogromnego chaosu w świecie, w jakim przyszło mu egzystować, główny bohater radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Głównie dzięki swym złotym zasadom, bardzo rygorystycznie ich przestrzegając. Kierując się w swoim życiu etyką zawodową oraz całym zestawem cech, takich jak lojalność, ostrożność czy uczciwość (jakkolwiek to brzmi) – swoją drogą, bardzo rzadko spotykanych w jego branży – szybko zyskuje sobie sympatię czytelnika. Sprawia to, że od początku do końca ma się ochotę mu kibicować. Brubaker posiada wielki talent do pisania autentycznych postaci. Dzięki temu mamy okazję śledzić przemianę bohatera, motywowaną bodźcami i wydarzeniami przekonująco opisanymi w komiksie. A jest to jedna z tych rzeczy, o które scenarzysta Coward dba bardzo skrupulatnie – wiarygodność.

Pola w tym temacie nie ustępuje mu Phillips, doskonale odczytujący styl narracyjny partnera. Rysunki miarodajnie odzwierciedlają klimat opowieści – są równie realistyczne co nakreślona przez scenarzystę fabuła. Dominuje w nich cień, z gracją skrywający bohaterów. Sprawia to wrażenie, jak gdyby każdy z nich miał coś na sumieniu lub strzegł jakiejś nieodgadnionej tajemnicy. Grafikom Phillipsa należytej atmosfery i wyrazistości nadaje również paleta kolorów autorstwa Vala Staplesa. Przygaszone tonacje odpowiednio filtrują świat widziany oczami protagonisty, a jest to świat zdominowany przez zimne barwy, głównie odcienie fioletu, błękitu i zieleni.

Criminal to kawał świetnie wykonanej roboty i zasłużony laureat wielu branżowych nagród. Opowieść kryminalna, która wciąga bez reszty i przez długi czas nie daje o sobie zapomnieć. Dzięki tej serii Brubaker i Phillips zyskali status klasyków, z każdą kolejną nowelą graficzną potwierdzający, że są mistrzami i wyznaczają trendy nie tylko w obrębie swojego gatunku, ale i komiksu w ogóle. Opublikowany w pierwszym tomie Coward to pozycja obowiązkowa dla szukającego dobrze napisanych historii czytelnika.

SZCZEGÓŁY:

Tytuł: Criminal Volume 1: Coward
Wydawnictwo: Image Comics
Autorzy: Ed Brubaker, Sean Phillips i Val Staples
Typ: komiks
Data premiery: 2015
Liczba stron: 148

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Tomasz V. Nguyen Xuan
Tomasz V. Nguyen Xuan
Sinolog z wykształcenia, komiksofil z wyboru. Cenię dobrym film, animację, sztukę, stand-up, grę czy serial. Posiadam dosyć szerokie spektrum zainteresowań począwszy od kulinarnych, poprzez sport, na podróżach kończąc. Uwielbiam doświadczać wszystkiego co ma potencjał by mnie ubogacić. Staram się rozwijać wszechstronnie. W wolnych chwilach kontempluję.
<p><strong>Plusy:</strong><br /> + wiarygodnie napisani bohaterowie<br /> + wartka akcja<br /> + trzymająca w napięciu fabuła<br /> + realistycznie brzmiące dialogi<br /> + dopasowana szata graficzna</p> <p><strong>Minusy:</strong><br /> - po ukończeniu albumu pozostaje uczucie niedosytu</p>Umiesz liczyć, licz na siebie - Recenzja komiksu Criminal Volume 1: Coward
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki