Polska premiera miała miejsce w lutym tego roku i od dnia pierwszego seansu do dziś Zwierzogród cieszy się niesłabnącą popularnością. Takie zainteresowanie może dziwić nieco mniej, jeśli wziąć pod uwagę producenta – Disney znany jest ze wspaniałych i ponadczasowych dzieł filmowych. A jednak Zwierzogród to coś więcej niż tylko kolejny tytuł na liście „must watch” fanów Disneya.
Fabuła obraca się wokół Judy Hoops (nazwisko bardzo znaczące, kobietka jest królikiem), zdeterminowanej, świeżo upieczonej (proszę bez skojarzeń) policjantki, pragnącej udowodnić światu, i sobie samej, że królik może pracować w służbie prawa na równi z niedźwiedziami polarnymi, wilkami, tygrysami, bawołami… słowem, może dorównać tym wielkim. Jednak przełożony nie ułatwia jej zadania – pierwszego dnia w pracy Judy zostaje przedzielona do, uwaga, wystawiania mandatów za przekroczenie czasu parkowania.
Zwierzogród, miasto wielkich możliwości, utopijna metropolia, w której ssaki wszelkiej maści, wszelkich rozmiarów i upodobań żywieniowych, żyją w harmonii. Okazuje się jednak, że niezupełnie. Przypadki dziczenia drapieżników są coraz częstsze, a policja nie radzi sobie z tą sprawą. Znikają kolejne ofiary. Judy, pchana dobrymi chęciami i pragnieniem udowodnienia swojej wartości, wpada w sam środek ukrytej wojny między drapieżcami a ich zwierzyną. I tutaj szykuje się najlepszy od bardzo dawna plot twist w filmach Disneya, tak dobrze ukryty, że naprawdę nikt się go nie spodziewa. Ale bez spoilerów.
Szybka akcja, trzymające w napięciu sceny walki, pościgi, gra domysłów i walka z uprzedzeniami – to wszystko nadaje niespotykanego do tej pory w produkcjach Disneya smaczku, który na pewno docenią koneserzy. Dorośli odnajdą doskonałe odwzorowanie naszego społeczeństwa, czyli na pierwszy rzut oka uśmiechy, a w głębi ksenofobię, rasizm, niechęć do odmienności i głęboko zakorzenione stereotypy. Dzieciom z pewnością spodoba się szybka akcja, niezwykła przyjaźń między królikiem a lisem, dążenie do spełnienia marzeń i przede wszystkim nadzieja na zmianę na lepsze. Wszyscy będą też zachwyceni stroną wizualną filmu. Z ciekawostek można powiedzieć, że jedna żyrafa ma więcej włosów niż wszystkie postaci z dowolnego poprzedniego filmu razem wzięte. Twórcy chcieli uzyskać jak najbardziej realistyczny efekt, stworzyli więc nowy program graficzny, setki rodzajów futra (biorąc pod uwagę chyba wszystkie możliwe cechy, takie jak grubość, długość, gęstość, połysk, przezroczystość…), zgromadzili dane dotyczące odbijania się światła, sposobu poruszania się zwierząt (prowadzili obserwacje w ogrodach zoologicznych). Jeśli dodać do tego różnorodność krajobrazu (w końcu trzeba było stworzyć odpowiedni ekosystem dla każdego gatunku ssaka i połączyć to z nowoczesną aglomeracją miejską), intensywne kolory oraz zgrabnie wymieszane humor i powagę, uzyskamy dzieło przewyższające nawet Krainę Lodu (choć głosy w tym temacie są skrajnie podzielone).
Spostrzegawczy widz odnajdzie też bardzo wiele ukrytych nawiązań do wcześniejszych produkcji. Na plakatach, bilboardach, nawet na stoisku z filmami DVD (znajdującymi się we wtórnym obrocie).
Podsumowując, fabularnie nic w tym filmie nie jest takie, jakie się na początku wydaje. Niezmienne jest tylko przesłanie, które niesie film, prawdziwe – tylko cechy naszego społeczeństwa przeniesione w fikcyjną rzeczywistość. Zwierzogród to doskonała produkcja, która uczy tolerancji, otwartości i zrozumienia dla odmienności, pozycja obowiązkowa dla każdego, niezależnie od wieku i poglądów. Porusza kwestie, które, szczególnie w obecnej sytuacji politycznej, są bardzo aktualne, a niechętnie poruszane w życiu codziennym, nawet mimo swojej powszechności i wagi.
Ocena: 10/10
Plusy
+uniwersalizm (każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od wieku)
+edukacja przez rozrywkę (niektórym dorosłym bardzo by się przydało obejrzeć ten film)
+strona wizualna
+ogromne przywiązanie do detali
+nawiązania do wcześniejszych produkcji i ich parodie
+różne rodzaje komizmu tworzęce humor, którym długo można się delektować
+aktualna problematyka polityczna i społeczna (m.in. rasizm, ksenofobia)
+trafne odwzorowanie współczesnego społeczeństwa
+plot twist wszechczasów
+bohaterowie, których nie sposób nie pokochać
Minusy
-?
Autor: TuTu