FILMOWE PREMIERY – KWIECIEŃ 2022

Tym razem będzie bez większych opóźnień! Razem z Jurkiem i gościnnym udziałem Sumo prezentujemy nasze TOP 10 na kwiecień. Przyznaję, że tym razem wybór był ciężki. W kinach rozpusta, a na streamingach też jest w czym wybierać. Obyło się jednak bez forhendu na twarz (współpraca online ma swoje plusy) i jakoś udało nam się podzielić opisami. Pośród tytułów dominuje data 01.04 i miejmy nadzieję, że nie okażą się one primaaprilisowym żartem, choć pierwsza pozycja może znaleźć się na liście najgorszych filmów roku. Nie bądźmy jednak skończonymi pesymistami – a nuż nowy film z Jaredem Leto nie okażę się takim szrotem, jak wszyscy przewidują. Zostawiamy was z naszą listą i nie zapominajcie, że od 18.04 na HBO MAX będzie można obejrzeć nowego Batmana. Fajnie nie żyć w Narnii 🙂

01.04 – Morbius – dystrybucja kinowa 
Nie wiem, czy jestem gotowy na ten film. W ostatnich miesiącach nie dość, że dostaliśmy względnie sporo superbohaterszczyzny (Eternals, Spider-Man), to również trykorciarską śmieciówę– tu oczywiście wskazuję na drugą część Venoma. Sony, które jest za nią odpowiedzialne, stoi również za tytułowym projektem. Ja jestem pełen obaw. Lubię raz na jakiś czas coś takiego obejrzeć, ale co za dużo, to niezdrowo. Kolejną martwiącą mnie rzeczą są pojawiające się w zapowiedzi odniesienia. Zobaczymy, co wymyślą z tą całą wielowymiarową papką. Jedyny plus to Jared Leto, który może w produkcjach komiksowych jak dotąd się nie popisał (Joker, pamiętamy…), ale niewątpliwie jest dobrym aktorem. Może uciągnie ten projekt na swoich barkach, choć coś każe mi w to wątpić.
(Jurek)

01.04 – Zaginione miasto – dystrybucja kinowa
Lubię Channinga Tatuma w komediowej konwencji, Sandrę Bullock w każdej odsłonie, a Brada Pitta to już w ogóle wielbię pod niebiosa. Na dokładkę Daniel Radcliffe i mamy interesującą obsadę w nowym filmie przygodowym. Będą podróże, porwania, poszukiwania skarbów, model, który myśli, że jest bohaterem książki i wiadomo  mnóstwo przygód, akcji i humoru. Idealny seans na początek wiosennych dni – chillout w kinie, a potem browarek. Brzmi jak idealny wieczór na 01.04 – oby tylko film nie okazał się żartem, ale patrząc na opinie krytyków (oraz Jurka, który twierdzi, że jest spoko), będzie to kawał niezobowiązującej, sympatycznej rozrywki.
(Ponton)

01.04 – Belle – dystrybucja kinowa
Reżyser i scenarzysta Mamoru Hosoda od lat uważany jest za legendę anime. Na jego koncie znajdują się takie produkcje jak O dziewczynie skaczącej przez czas, Wilcze dzieci, Mirai. W zeszłym roku na rynku japońskim rynku pojawił się najnowszy film twórcy, Belle. Jest to swoista reinterpretacja baśni o Pięknej i Bestii, w której miejscem akcji jest między innymi świat wirtualny. Czego możemy się spodziewać po tytule? Przede wszystkim uczty dla oczu, co zdradzają już same trailery. W dodatku ścieżka dźwiękowa utrzymuje niezwykle wysoki poziom (ciekawi mnie, jak w polskim dubbingu poradziła sobie Daria Zawiałow, ale jestem raczej dobrej myśli), a zapewne sama historia nie okaże się zła. Pozwolę sobie jeszcze wspomnieć, że niezwykle się cieszę, że w ostatnim czasie coś ruszyło się w temacie dystrybucji japońskich animacji w polskich kinach. Mam nadzieję, że te sporadyczne przypadki okażą się zwiastunem dużych zmian.
(Sumo)

RECENZJĘ PRZEDPREMIEROWĄ KERBERA ZNAJDZIECIE TUTAJ

07.04 – Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a – dystrybucja kinowa
Druga część przygód Newta i jego zapierających dech w piersiach zwierzątek wywołała niemałe wzburzenie wśród fanów sagi o nastoletnim czarodzieju – dodatkowy Dumbledore, pokiełbaszenie linii czasowych, a do tego to nawet nie był zbyt dobry film sam w sobie. Wiele osób po tamtym seansie straciło wiarę w tę serię, ale nie ja. Podobnie jak wyznawcy pewnego pingwinka skandujący każdego roku, że ten będzie należał do niego, tak i ja wieszczę wam, iż 2022 będzie należeć do świata czarodziejów. Zarówno nadchodząca gra Hogwarts Legacy, jak i Tajemnice Dumbledore’a zapowiadają się fenomenalnie. Zwiastun może fabularnie nie zaskakuje, wręcz ma elementy mogące zirytować wiernych fanów, ale za to widowiskowość robi wrażenie. Rozmach, rozszerzenie lore magicznego świata, potężne i kreatywne pojedynki. Widać, że nie szczędzono pieniędzy na efekty, a i chcę wierzyć, że przesunięcie projektu w czasie miało tylko pozytywny wpływ na jego ostateczny kształt. Rzadko kiedy to mówię, ale jestem nahypowany i tyle.
(Jurek)

08.04 – Metal Lords – Netflix
Ależ to będzie złe, aż nie mogę się doczekać. Nie mógłbym sobie darować odpuszczenia opisania tej jednej wielkiej katastrofy. Ojej, aż nie wiem, od czego zacząć – czy od faktu, że reżyserem jest gość, który zrobił kilka niszowych filmów prawie 20 lat temu i pojedyncze odcinki seriali, czy może od tego, że za scenariusz odpowiada D.B. Weiss (doszliście już do siebie po finale GOTa?)? No, ale to nie wszystko – sam zwiastun to istna tragedia. Mamy grającą w orkiestrze dziewczynę z ewidentnym niezrównoważeniem emocjonalnym, skutkującym wyzywaniem innych i napadami agresji, jest też chłopak, typowy archetyp przegrywa, również członek szkolnego zespołu, ale kochający metal, no i oczywiście dostajemy też nastolatka, który chce być mroczny i widowiskowy jak tylko się da. Ta grupa formuje zespół na konkurs i nie może się obyć bez wątków romantycznych i tarć. To będzie masakra. Jedyny plus tej produkcji, jaki jestem w stanie znaleźć, to że producentem muzycznym jest Tom Morello.
(Jurek)

13.04 – Wszystko wszędzie naraz – dystrybucja kinowa
Myślę, że tytuł jest adekwatny do tego, co zobaczymy na ekranie. Zdaje się, że czeka nas kreatywna, miejscami zdystansowana jazda bez trzymanki. Nie tylko Spiderman może mieć swoje multiwersum – czas na szaloną podróż po innych wszechświatach od A24! Główną bohaterką jest Evelyn, której nudne życie nagle zmieni się o 180 stopni, kiedy pozna swoje różne wersje i będzie musiała ocalić świat. Nie mogę się doczekać i nawet mi nie przeszkadza, że film będzie trwać 2 godz. 20 min. Zresztą duet reżyserów ma za sobą takie projekty jak Legion, Jak zostać Bogiem na Florydzie, Dick Long nie żyje czy wreszcie wspólne dzieło, jakim jest Człowiek-scyzoryk. Po takim CV biorę w ciemno.
(Ponton)

15.04 – Wybieraj albo umieraj – Netflix
Okej, przed chwilą zjechałem Netflixa, ale akurat w tym wypadku jest szansa, że wyjdzie coś ciekawego (i nie zostanie skasowane po pierwszym sezonie, bo to film). Zwiastun i opis są bardzo lakoniczne. Mamy grę video, która oferuje duże pieniądze (jak możecie się domyślać, bardzo potrzebne protagonistom) za jej ukończenie. Znęcony wizją łatwego zarobku gracz orientuje się, że przyjął wyzwanie polegające na podejmowaniu wyborów, gdzie stawką jest życie. W przypadku braku decyzji karą jest śmierć. Stanowisko w sprawie każdorazowo niesie ze sobą skutki, często krwawe. Do tego występuje tutaj Asa Butterfield. Nie wiem, jak wy, ale ja uważam, że potencjał jest, a czy zostanie wykorzystany, dowiemy się po seansie. Ja jestem zaintrygowany i sądzę, że motyw złej gry video jako temat horroru prosił się o wydźwięk zdecydowanie za długo. Na ekranie oprócz gwiazdy Sex Education pojawi się również Iola Evans, którą możecie kojarzyć z epizodycznych ról w serialach młodzieżowych. Ja pamiętam jej obecność, a to dobry znak, w związku z tym jestem ciekaw, czy samodzielnie pociągnie większą rolę.
(Jurek)

22.04 – Wiking – dystrybucja kinowa
W zasadzie nie do końca wiem, co mam tutaj napisać. Uwielbiam Eggersa. Pełnią serca, kocham jego poprzednie filmy, które, mimo podobieństw, były kompletnie inne i hipnotyzowały widza na czas seansu. Ponownie w głównych rolach zobaczymy Anyę Taylor-Joy i Willema Dafoe, czyli bezsprzecznie najmocniejsze punkty obsady wcześniejszych projektów (Robert, nie bądź zemstą i nie pobij mnie, to tylko ładne zdanie, Ty też byłeś super!). W tle przewiną się też inne twarze znane z poprzednich produkcji, ale możliwe, że nie zauważymy ich z powodu takich gwiazd jak Ethan Hawke, Claes Bang, Björk oraz Nicole Kidman, której fanem nie jestem, ale tutaj będę śledził jej występ z zaciekawieniem – co mogę powiedzieć, magia Eggersa. W rolę głównego protagonisty wcieli się Alexander Skarsgård, którego dzikość i wyrachowanie na zwiastunie przywołały mi miłe wspomnienia z True Blood. Tak jak pisałem, że wobec Fantastycznych Zwierząt jestem nahypowany, tak tutaj nie znajdę słowa odpowiednio oddającego mój poziom ekscytacji.
(Jurek)

22.04 – Nieznośny ciężar wielkiego talentu – dystrybucja kinowa 
Obczajcie temat. Nicolas Cage ma długi. I ten Nicolas Cage podejmuje się zadania powierzonego mu przez bogatego mężczyznę. Nie jest one trudne – ma udać się do rezydencji tajemniczego klienta i odgrywać swoje ikoniczne role. Czy aby na pewno? Czeka nas istny Lot skazańców w Twierdzy pełnej Dzikości serca, gdzie 60 sekund nie wystarczy, aby Zostawić Las Vegas czy dostać 2 miliony napiwku. Może jednak wystarczy, aby zostać Panem życia i śmierci, spojrzeć Mandy prosto w Oczy Węża i poznać Kolor przestworzy? Jedno jest pewne – w tym filmie Nicolas Cage gra samego siebie i nie jest to dokument, a szalona komedia z aktorem, który po latach nieudanych produkcji wrócił na dobre tory. Uwielbiam kierunekpodjęty przez naszegoGhost Ridera i zdecydowanie wolę, kiedy ugania się za świniami, niż podejmuje się Ostatniego zlecenia na Kulcie czy poluje na czarownice. Nie wiem, jak to możliwe, że w tym jednym opisie zmieściłem na spontonie tyle tytułów jego filmów, ale czuje, że razem z Pedro Pascalem i Neilem Patrickiem Harrisem zaserwują nam niezłą Prognozę na życie!
(Ponton)

27.04 – The Survivor – HBO MAX
Bena Fostera uwielbiam do tego stopnia, że aż oddałem Jurkowi sporządzenie opisu filmu Wiking, który jest w czołówce moich najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. The Survivor w ostatniej chwili wpadł do ramówki HBO MAX i od razu wrzuciłem go na naszą listę, bo o projekcie słyszałem od dłuższego czasu. Mamy polski akcent, ale nie to jest głównym powodem mojego zainteresowania. Jest nim przede wszystkim wspomniany Ben Foster, który wciela się w pięściarza Harry’ego Hafta. Bohater filmu był Żydem, który w 1941 roku jako 16-latek trafił do obozu koncentracyjnego, gdzie brał udział w walkach między więźniami, organizowanymi przez znudzonych SS-manów. W tych podłych warunkach uzyskał miano niezwyciężonego, wygrał ponad 70 starć, a kiedy udało mu się w końcu uciec – osiadł w Ameryce, aby powrócić do tego, w czym był najlepszy. O tym właśnie jest The Survivour – czekają nas flashbacki z obozu, jak i obserwacja prób poukładania sobie życia jako zawodowy bokser. Interesująca historia, Ben Foster (tak, wiem, że powtarzam jego imię i nazwisko po raz trzeci), Barry Levinson w roli reżysera oraz świetna obsada drugoplanowa. Na ekranie zobaczymy m.in. Danny’ego De Vito, Billy’ego Magnusena, Petera Sarsgaarda czy Johna Leguizamo.
(Ponton)  

Dostępność poszczególnych filmów na platformach VOD możecie śledzić poprzez serwis Multifilmy, który przychodzi z pomocą by wyszukać dostępne źródła z jednego miejsca we wszystkich serwisach filmowych typu Netflix, HBO MAX czy Amazon Prime Video.

Pozostałe premiery kwietnia:
01.04 – Duch śniegów – dystrybucja kinowa
01.04 – Fabian albo świat schodzi na psy – dystrybucja kinowa
01.04 – Nie z mojej ligi 3 – Netflix
01.04 – Battle: Freestyle – Netflix
01.04 – Caleb Five: Za kulisami – Netflix
01.04 – Apollo 10 ½: Kosmiczne dziedzictwo – Netflix
01.04 – Karel – Netflix
01.04 – Bańka – Netflix 
01.04 – TIGER & BUNNY – The Beginning – Netflix
06.04 – Michela Giraud: To prawda, przysięgam – Netflix
07.04 – Powrót w kosmos – Netflix
08.04 – Film balkonowy – dystrybucja kinowa
08.04 – Lingui – dystrybucja kinowa
08.04 – Agent specjalny: Misja Afryka – dystrybucja kinowa
08.04 – Między życiem a śmiercią – Netflix //Mejbi bo nie ma zwiastunu jeszcze
08.04 – Yaksha: Decydująca misja – Netflix
08.04 – Taniec kryształów – Netflix
13.04 – Lina –  Netflix 
16.04 – Człowiek Boga – Netflix
22.04 – Memoria – dystrybucja kinowa
22.04 – Szalony świat Louisa Waina 
22.04 – W świetle dnia – dystrybucja kinowa
22.04 – Bigger Than Us – dystrybucja kinowa
29.04 – Trzy piętra – dystrybucja kinowa
27.04 – Obława w Silverton – Netflix
28.04 – Bubble – Netflix
29.04 – Rodzinna zamiana ciał – dystrybucja kinowa