SIEĆ NERDHEIM:

Harlan na wyłączność, czyli recenzja książki To, co najlepsze tom 1

okładka

Literatura science fiction ma się dziś dobrze. Co rusz pojawiają się nowe pozycje, które zdobywają rzesze fanów, a filmowa koniunktura bazująca na ich treści kręci się niczym kółko w chomiczej klatce. Choć większość książek to nic innego jak powielanie schematów, wśród nich znajdą się również prawdziwe perełki. I to wyjątkowo lśniące.

W 1934 roku w Cleveland przyszedł na świat Harlan Ellison. Choć początki jego burzliwej kariery zawodowej (był między innymi kierowcą ciężarówki wożącej nitroglicerynę, łowcą tuńczyków oraz ochroniarzem) nie zapowiadały, że kiedykolwiek osiągnie stabilizację, to silny charakter i wrodzona inteligencja sprawiły, że Ellison odnalazł w końcu swoje powołanie, jakim jest pisarstwo. Poza typowymi historiami science fiction, fantasy czy grozy, które stanowiły jego znak rozpoznawczy, H.E. napisał też wiele reportaży, notek biograficznych oraz scenariuszy do takich seriali i filmów jak Po tamtej stronie czy Star Trek.

W lutym tego roku, za sprawą wydawnictwa Prószyński i S-ka, miała miejsce premiera pierwszego zbioru tekstów Harlana Ellisona, zatytułowana To, co najlepsze. Cały tom podzielono na 9 tematycznych części, na które przypada kilka historii. Mamy więc motywy biograficzne związane bezpośrednio z autorem, jego przyjaciółmi i rodziną, występują też opowiadania stricte fantasy i z pogranicza horroru oraz science fiction. Poza tym H.E. umieścił w całym zbiorze parę felietonów poświęconych znanym w USA wydarzeniom społecznym, nie pozostając rzecz jasna bezstronnym obserwatorem, a w pełni stronniczym komentatorem.

okładka

Jeden z bloków tematycznych, zatytułowany Technologia rokoko przedstawia krytycznie ludzkie zachowania, mogące mieć w przyszłości negatywny wpływ nie tylko na daną jednostkę, ale również na całą populację na Ziemi. Przykładem jest tekst o wdzięcznym tytule Pieśń, którą wyśpiewał zombie, mówiący o pośmiertnych koncertach fortepianowych jednego z najwybitniejszych muzyków w historii. Światy strachu z kolei to część poświęcona przeszłości autora. Składają się na nią cztery opowiadania zawierające osobiste przeżycia Ellisona, które odcisnęły ogromne piętno na jego umyśle. Nową przebrzmiałą religię tworzą trzy teksty o tematyce grozy i science fiction. Zresztą Skowyt katowanych psów wchodzący w skład tego bloku ukazuje najgorsze z ludzkich cech, czyli bestialstwo i obojętność na los innych. Bardzo interesującym felietonem, który znalazł się w całym zbiorze, jest Nasza Mała Miss. To krytyczne spojrzenie autora na wybory miss wśród małych dziewczynek. Ellison nie patyczkuje się z organizatorami i współuczestnikami tego typu wydarzeń, pisząc wprost, że to widowiska wyłącznie dla niewyżytych pedofilów i chorujących na niespełnione ambicje matek. Autor poświęca też kilka stron swoim rodzicom, opisując ich w dwóch opowiadaniach: Mój ojciec oraz Moja matka. Poza wymienionymi przykładami, na To, co najlepsze składają się jeszcze debiutanckie prace autora, które powstały, gdy był nastolatkiem. Poza tym każdy z bloków zawiera na wstępie krótkie wprowadzenie, aby czytelnik w pełni zrozumiał sens opisywanych historii.

To, co najlepsze stanowi doskonałe uzupełnienie kolekcji każdego fana science fiction i fantasy. Blisko 700 stron tekstu zagwarantuje ciekawą lekturę na długie wieczory. Smaczku dodaje też fakt, że to sam autor odpowiada za dobór tekstów w całym zbiorze. Można być zatem pewnym szczegółowej selekcji, dokonanej poprzez umieszczenie najlepszych zdaniem Ellisona autorskich historii i felietonów. H.E. zadbał też o takie detale jak umiejscowienie odręcznych rysunków, które powstały w czasach jego dzieciństwa na potrzeby dwóch debiutanckich opowieści.

Gorąco zachęcam do poznawania twórczości Harlana Ellisona. Tak wiele symboliki, bezpośrednich nawiązań do życia prywatnego czy krytyki wobec ludzkości nie znajdziecie w żadnym innym zbiorze. Z niecierpliwością czekam na tom drugi, którego premierę zapowiedziano na koniec 2018 roku.

ZOBACZ W SKLEPACH

Szczegóły:

Tytuł: To, co najlepsze
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Typ: beletrystyka
Gatunek: fantasy, horror, sci-fi, reportaż, biografia
Data premiery: luty 2018
Scenariusz: Harlan Ellison
Ilustracje: nastoletni Harlan Ellison
Liczba stron: 691

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Łukasz „Kisiel” Krzeszowiec
Łukasz „Kisiel” Krzeszowiec
Rocznik ’88. Fan komiksu, dobrej książki i filmu. Lubi posłuchać ostrzejszych brzmień. Swój gust muzyczny przyprawia klasyką oraz muzyką elektroniczną. Nie znosi owijania w bawełnę i jak ognia unika „niepracującej szlachty” czy „absolwentów szkół robienia hałasu”. W wolnych chwilach poluje na prawdziwe pokemony, włócząc się z wędką wzdłuż brzegów Królowej Rzek, zdradzając ją chwilami z innymi ciekami i bajorami. Nieuleczalny fanatyk włoskiego futbolu (wierny kibic Interu Mediolan). Wielbiciel dobrego piwa i whisky. Czasem popełnia recenzje, by innym razem nabazgrolić coś z zupełnie innej beczki. Podczas ostatniego remontu w jego domu, jeden z majstrów stwierdził, że ma nierówno pod sufitem.
<p><strong>Plusy:</strong></br> + piękne wydanie<br /> + liczba stron<br /> + ilość tekstów<br /> + jakość tekstów<br /> + poruszanie ważnych tematów<br /> + wątki biograficzne</p> <p><strong>Plusy:</strong></br> - premiera 2 tomu dopiero jesienią</p>Harlan na wyłączność, czyli recenzja książki To, co najlepsze tom 1
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki