Kiedy czujemy się niewyraźnie, sięgamy po gorącą herbatę, jakieś leki, a jeśli to nie pomaga, udajemy się do specjalisty. Bierzemy wolne, by się wykurować i wrócić do pełni sił. Czy podobnie rozważnie postępujemy w przypadku gorszego samopoczucia psychicznego? Niestety, często ignorujemy sygnały i zapominamy, że dbać powinniśmy o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne na równi. Każdy, bez wyjątku. Nie tylko ci, u których zdiagnozowano zaburzenia czy chorobę.
Samopomocownik to książka dla osób stawiających pierwsze kroki w samorozwoju i dbaniu o swój dobrostan. Prawdopodobnie nie znajdziesz tu wiele nowego, jeśli masz za sobą już stos specjalistycznych książek, wiesz, czym różni się psycholog od psychoterapeuty i czym jest terapia poznawczo-behawioralna. Mimo wszystko warto zajrzeć na instagramowy profil autorki @psychologiczne_ciekawosci. Natalia Ziopaja przedstawia ważne zagadnienia za pomocą infografik. To łatwo przyswajalna forma, co jest szczególnie ważne dla ludzi tak zabieganych w dzisiejszych czasach.
Książka podzielona jest na cztery części: podstawy, emocje, poznawanie, motywacja. Ostatnia część dla mnie osobiście była najciekawsza, zaś pomijałam kilka wcześniejszych fragmentów. Trudne tematy opisane są w prosty sposób. Znajdziemy tu sporo zadań i tabelek do wypełnienia. Takie tabele są też w podręcznikach Aarona T. Becka (amerykański psychiatra, uważany za jednego z twórców terapii poznawczej), jednak tym, co podoba mi się w Samopomocowniku, jest bardziej swojski klimat. W publikacjach Becka niemal każda przykładowa postać jest korposzczurem z wielkiego miasta.
Żeby nie było zbyt pięknie, Beck osadza wszystko w amerykańskich realiach, a Natalia Ziopaja rozsypuje po całej stronie feminatywy. Umieszczane są w nawiasie często słowo po słowie, a pomijanie ich zaburza płynność czytania i odbiór tekstu. W przypadku jakichś formularzy nie zwracam na nie większej uwagi, jednak w książce wygląda i sprawdza się to źle. Jeśli jest to próba normalizowania, to w praktyce nie wyobrażam sobie na dłuższą metę czytania takich książek. Jeśli zaś chodzi o poprawność, wtedy nie wiem, czy w takim przypadku nie zabrakło tu jeszcze innych końcówek, na przykład niebinarnych.
Samopomocownik może być dobrym narzędziem do rozwoju, lepszego zrozumienia siebie i swoich potrzeb, może podpowiedzieć, jak regulować emocje czy poprawić komunikację z innymi. Problem pojawia się, kiedy konfrontujemy wiedzę z rzeczywistością. Po pierwsze zadania nie u każdego się sprawdzą i na pewno jedna osoba nie będzie potrzebowała ich wszystkich. Po drugie… żyjemy w Polsce. Trafić na dobrego psychologa, terapeutę jest po prostu trudno. Warto wybrać tego zajmującego się nurtem najbardziej pomocnym w naszym przypadku. W rzeczywistości jednak możemy po prostu nie mieć możliwości dostać się do takiego specjalisty. Czasem trzeba brać, co jest, ale w takim przypadku spokojnie – autorka podaje całą listę czerwonych flag, na które należy zwracać uwagę.
Zachęcam, by się nie poddawać i szukać do skutku. Nie bójcie się zmieniać psychologów, jeśli z którymś nie łapiecie dobrego kontaktu. Chociaż w ten sposób nabierzecie doświadczenia, będziecie mieć porównanie i prawdopodobnie lepiej poradzicie sobie z określeniem, czego sami oczekujecie od drugiej osoby. Najważniejsze, by w ogóle zacząć o siebie dbać! Samopomocownik może być dobrym pierwszym krokiem.
SZCZEGÓŁY:
Tytuł: Samopomocownik. Pielęgnuj swoje zdrowie psychiczne
Autor: Natalia Ziopaja
Wydawnictwo: Znak Koncept
Data wydania: 26.10.2022
Liczba stron: 336
Język: polski
ISBN: 9788324084456