Recenzja napisana na podstawie wersji cyfrowej.
BioWare dało poznać się jako studio tworzące świetne gry na podstawie uznanych licencji – Dungeons & Dragons i Gwiezdnych wojen. W 2005 roku wydało Jade Empire, będącą pierwszą grą studia osadzoną w autorskim świecie, która jednak nie sprzedała się zgodnie z oczekiwaniami, tak więc marka – chociaż zapowiadająca się bardzo ciekawie – przepadła w pomroce dziejów i na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, że będzie kontynuowana. Wydane dwa lata później Mass Effect było pierwszą własną produkcją BioWare, wokół której zaczęto budować franczyzę, jednak dopiero Dragon Age zapoczątkowane w 2009 roku stało się najpotężniejszą i najbardziej rozbudowaną marką studia. W uniwersum tym rozgrywają się już nie tylko gry, ale również książki, komiksy, filmy i seriale. Jest ono tak duże i zróżnicowane, że doczekało się dwutomowego kompendium wiedzy Dragon Age: The World of Thedas.
Pierwszy tom ukazał się w Stanach Zjednoczonych 30 kwietnia 2013 roku nakładem wydawnictwa Dark Horse Comics, wydającego również komiksy osadzone w uniwersum Dragon Age. Chociaż, niestety, nie doczekał się on polskiego wydania, jest jednak pozycją absolutnie obowiązkową dla każdego fana Dragon Age, a zwłaszcza tych osób, które najbardziej cenią sobie lore i chcą wiedzieć więcej. The World of Thedas jest doskonałym dowodem na to, jak pieczołowicie BioWare zaplanowało swój wykreowany od podstaw świat – wliczając w to jego historię, politykę, religię i inne aspekty – oraz wybitnym przykładem tego, jak twórcy gier powinni podchodzić do tworzenia nowych marek.
Tom podzielony jest na kilka rozdziałów, z których każdy zawiera ciekawe informacje, a do tego ilustrowany jest znakomitymi grafikami autorstwa Nicka Thornborrowa. Pierwszy rozdział, Welcome to Thedas, to wprowadzenie w świat, w jakim rozgrywają się produkcje z serii, opisujący pokrótce zróżnicowanie Thedas, jego klimat, politykę, geografię, historię czy kalendarz. Pozostałe rozdziały poświęcone są już konkretniejszym zagadnieniom – rasom, narodom, magii, religii, Pustce, Plagom i stworzeniom. Chociaż w tekstach znaleźć można informacje znane już z gier i książek, a jako dodatki w ramkach na bokach stron wykorzystano znane z gier wpisy do kodeksu, to stanowią one tylko niewielką zawartość tomu. W lwiej części zawiera on informacje całkowicie nowe, nieprzedstawiane wcześniej w grach, komiksach ani książkach. Co prawda tom wydany został dwa lata temu, a część zamieszczonych w nim informacji – w tym przede wszystkim fragmenty ksiąg brata Genitivusa – wykorzystano następnie w Inkwizycji, ale mimo wszystko nawet dziś jest to znakomite źródło ciekawostek i nieznanych dotąd faktów. Na końcu książki znalazł się również glosariusz podający skrócone definicje przedmiotów, miejsc i postaci, o których wspomniano w tomie. Dopełnieniem całości są ilustracje, na które składają się grafiki koncepcyjne – zarówno miejsc i postaci, które widzieliśmy już w grach, jak również jedynie w nich wzmiankowanych. Dzięki nim zapoznać można się z wyobrażeniami chociażby Andrasty czy Starkhaven.
Kolejnym niewątpliwym atutem pierwszego tomu The World of Thedas jest linia czasu – przez całą książkę u dołu stron biegnie żółty pasek, na którym umieszczono daty i odpowiadające im wydarzenia. Linia czasu zawiera równie dużo informacji co same rozdziały, obejmując ogromny przedział czasowy – od najstarszych wydarzeń znanych mieszkańcom Thedas, po wydarzenia współczesne grom. Poza linią czasu tom jest również bogato przyozdobiony ramkami zawierającymi przenajróżniejsze informacje – od piosenek, po minisłowniczki prezentujące przykładowe wyrażenia z języków poszczególnych ras.
Na dobrą sprawę jedyną wadą pierwszego tomu są drobne błędy merytoryczne, których nie dostrzeżono podczas redakcji kompendium. Przykładowo, linia czasu na 12. stronie podaje, że Dawni Bogowie w roku -2800 Starożytności szeptali do ludzi z Czarnego Miasta, które wtedy jeszcze – niespaczone przez tevinterskich magistrów – było Złotym Miastem. Błędów takich jest jednak stosunkowo niewiele, a BioWare sprostowało je – zarówno w formie notki na swoim oficjalnym blogu, jak również w tomie drugim – tak więc można je wybaczyć, ponieważ w żaden sposób nie rzutują one na odbiór tomu.
Dragon Age: The World of Thedas Volume 1 to znakomite kompendium wiedzy o stworzonym przez BioWare uniwersum, które potrafi dostarczyć czytelnikowi multum nieznanych wcześniej informacji i faktów. Dowodzi ono niezbicie, że studio pieczołowicie zaplanowało cały świat, który – miejmy nadzieję – będzie się jeszcze bardziej rozrastał, zaskakując coraz to nowymi informacjami i wydarzeniami. Bogata zawartość ze znakomitymi ilustracjami, występującymi w naprawdę dużej liczbie, zdecydowanie usprawiedliwia wydatek rzędu 20-40 dolarów.
Ocena: 10/10
Plusy
+ przebogata treść
+ multum nieznanych informacji
+ ogromna ilość ilustracji
+ znakomita szata graficzna
Minusy
– drobne błędny merytoryczne, poprawione w erracie
Autor: Pottero
Czy dalej się nie zapowiada na wersję po polsku? 🙁
Niestety nikt nie chce tego wydać – nie wiedzą co tracą 🙂