SIEĆ NERDHEIM:

Pętla niezadowolenia. Recenzja komiksu The Times I Knew I Was Gay

The Times I Knew I Was Gay - okładka komiksu
The Times I Knew I Was Gay – okładka komiksu

Lektura The Times I Knew I Was Gay Eleanor Crewes nie należy do łatwych. Nie dlatego, że autorka opisała w nim traumatyczne doświadczenia, lecz z powodu popełnienia przez nią podstawowego błędu związanego z komiksem autobiograficznym: skupieniu się na nieistotnych wyrywkach, nieangażujących czytelnika.

The Times I Knew I Was Gay - kadr z komiksu
The Times I Knew I Was Gay – kadr z komiksu

Komiks otwiera stwierdzenie, że dorastając, bohaterka czuła, iż ma jakiś sekret, ale nie potrafiła go dookreślić. Na podstawie tego jednego zdania zbudowany jest cały pamiętnik. Widzimy Crewes na różnych etapach życia (szkoła, uczelnia, praca), gdy inspiruje się ulubioną postacią z serialu, która – notabene – dostaje więcej miejsca na kadrach niż relacje z rodziną, i próbuje wzorem koleżanek szukać sobie chłopaka. Każdy kolejny poznany kochanek zostaje szybko odrzucony. Po którymś z kolei takim zbliżeniu, Crewes odkrywa swój sekret – jest lesbijką. Po czym… ponownie rzuca się w ramiona mężczyzn. Cykl ten powtarza się niemal przez cały komiks, aż do momentu znalezienia partnerki. Oczywiście każdemu takiemu damsko-męskiemu niepowodzeniu towarzyszy głośna deklaracja o orientacji autorki. Przyznam, że po takiej trzeciej miałam ochotę wykrzyczeć „Tak, wiem! I co z tego?”. Uświadomienie sobie zainteresowania tą samą płcią, tak istotne w kontekście tytułu, nie znalazło tu żadnego uzasadnienia. I to właśnie dobrze podsumowuje założenia tego pamiętnika. Nie jest on opowieścią o wchodzeniu w dorosłość i coming oucie, który przecież może być procesem długotrwałym. To rzucanie chwytliwym hasłem zamiast podjęcia próby analizy różnych aspektów seksualności, rozmowy i rozwiązania problemów. Wszyscy mężczyźni obecni w seksualnym życiu Crewes stają się przedmiotem jej drwin i przerzucania na nich odpowiedzialności za nieudany seks. A przecież literek alfabetu mniejszościowego jest sporo, może niedopasowanie ma przyczyny u samej autorki? Tego się nie dowiem. Nie dostałam również odpowiedzi na pytanie, właściwie dlaczego ta deklaracja miała dla niej takie znaczenie i skąd wzięła się presja na usilne szukanie, załóżmy, że „nieodpowiednich”, partnerów seksualnych. Trudno zawierzyć tej autobiografii, gdy na żadnym etapie jej bohaterka nie próbuje ocenić swojej sytuacji rodzinnej (wiem jedynie, że rodzice są i kochają córkę), przywilejów ani presji społecznej, choćby poprzez ukazanie interakcji z osobami z jej otoczenia. Nie przejmuję się jej losem, a jej doświadczenia są mi obojętne.

The Times I Knew I Was Gay - kadr z komiksu
The Times I Knew I Was Gay – kadr z komiksu

Wydany w USA przez Scribner komiks oryginalnie powstał w 2017 roku jako dwuczęściowy zin. Ostatecznie historia rozrosła się do pełnoprawnego albumu, wciąż pozostając kolekcją ilustracji z wybranych momentów młodzieńczych lat autorki. To pochodzenie ze sceny niezależnej daje się odczuć praktycznie na każdej stronie. Narrację cechuje chaotyczność i rwane tempo. Kadry są puste, raz wykonane ołówkiem, innym razem nieco bardziej dopracowane pociągnięciami tuszem. Zbyt dosłownie ilustrujące tekst. Postaci kobiet zostały obdarzone podobnymi do autorki fryzurami i twarzami, przez co trudno je odróżnić. Jak gdyby Crewes była zafiksowana na swoim punkcie. Całość uzupełniają strony z fragmentami prozy, im bliżej końca tym ich więcej.

The Times I Knew I Was Gay - kadr z komiksu
The Times I Knew I Was Gay – kadr z komiksu

Autorka jawi się jako osoba niesympatyczna, nieustannie utyskująca, szalenie egocentryczna i swoimi problemami obarczająca innych. Swoje niezachwiane przekonanie o własnej wyjątkowości przenosi na czytelnika, rzucając mu autobiografię pozbawioną szerszej perspektywy, kontekstu kulturowego i społecznego. W efekcie The Times I Knew I Was Gay to męcząca, rozciągnięta do 300 stron i nagle urwana historia o kobiecie trwającej w pętli nieudanych zbliżeń i prowadząca do jednozdaniowej konkluzji.

Tytuł: The Times I Knew I Was Gay
Wydawnictwo: Scribner (USA)
Autorzy: Eleanor Crewes
Gatunek/Typ: komiks obyczajowy, autobiografia
Data premiery: 06.10.2020 (USA)
Liczba stron: 320
ISBN: 9781982147105

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
Magda
2 lat temu

Kurcze sam opis wydawał się dość ciekawy. Szkoda, że jednak wyszła z tego taka klapa 🙁
Pozdrawiam serdecznie!

Kamil VD
2 lat temu

Artykuł przyjemny dla oka i użyteczny. Na innych stronach formatowanie tekstu czasami woła o pomstę do nieba. Jak widzę ścianę tekstu to po prostu wychodzę. Tutaj odpowiednie odstępy i treść. Na pewno będę zaglądał tutaj częściej 🙂

Sylwia "Lou" Kaźmierczak
Sylwia "Lou" Kaźmierczak
Z grami wideo i komiksami związana od dziecka. Fanka mang yuri, postapo i strzelanek wszelakich. Kocia mama i okazjonalnie stalkerka w Zonie.
Lektura The Times I Knew I Was Gay Eleanor Crewes nie należy do łatwych. Nie dlatego, że autorka opisała w nim traumatyczne doświadczenia, lecz z powodu popełnienia przez nią podstawowego błędu związanego z komiksem autobiograficznym: skupieniu się na nieistotnych wyrywkach, nieangażujących czytelnika. Komiks otwiera stwierdzenie,...Pętla niezadowolenia. Recenzja komiksu The Times I Knew I Was Gay
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki