
Ostatnimi czasy bardzo chętnie grywam w „ciężarówki”. Świadczy o tym chociażby ponad 500 godziny spędzonych przy Euro Truck Simulator 2 oraz prawie 300 godzin poświęconych na American Truck Simulator (dane według statystyk Steam). Muszę przyznać, że czas ten spędziłem bardzo przyjemnie. Niedawno dzięki Kylotonn oraz KT Racining również powstała gra z ciężarówkami, tym razem nie będąca jednak spokojnym symulatorem, ale grą wyścigową opartą o licencję FIA European Truck Racing Championship. To właśnie o niej postaram się opowiedzieć w poniższej recenzji. Zapraszam.
POCZUJ SIĘ JAK ZAWODOWIEC
FIA European Truck Racing Championship to dość oryginalna gra wyścigowa, w której gracz ma możliwość zasiąść w ciężarówce. Dużym plusem jest fakt, że ciężar tej maszyny można realistycznie odczuć – nie jeździ się tak łatwo jak chociażby w Formule 1. Najbardziej odczuwalne jest to chociażby przy wyprzedzaniu przeciwnika lub hamowaniu.
TRYBY GRY I KARIERA
Warto zaznaczyć, że tytuł jest lekko mylący. Choć sugeruje rozgrywkę jedynie w Europie, to mamy również możliwość jazdy na innych światowych torach. Do dyspozycji gracza oddano pięć trybów rozgrywki jednoosobowej oraz pięć trybów rozgrywki wieloosobowej. Możemy rozpocząć ją między innymi w trybie kariery, pojedynczego wyścigu czy też próby czasowej. Sam tryb kariery moim zdaniem jest bardzo nudny. Wprowadzenie składa się z 15 różnego rodzaju prób, dzięki którym poznajemy dokładnie mechanikę gry i przyzwyczajamy się do prowadzenia ciężarówki. Przejście wszystkich jest elementem wymaganym do uzyskania licencji ETRC. O ile w próbach tych czuć jakąś różnorodność, o tyle potem robi się już naprawdę nudno – no chyba że ktoś lubi kilka razy jeździć po tym samym torze.

GRA WIELOOSOBOWA
Rozgrywka wieloosobowa jest moim zdaniem bardzo ciekawym elementem gry. Poza standardową grą sieciową (uwaga, bardzo trudno znaleźć osobę do wspólnej gry) mamy tutaj również możliwość zagrania na podzielonym ekranie z osobą siedzącą koło nas. Właśnie ta możliwość przyniosła mi więcej frajdy niż wszystkie pozostałe oferowane możliwości.
MODEL JAZDY
Tak jak wspomniałem, produkcja stara się w dość realistyczny sposób oddać mechanikę kierowania ciężarówką. Dłuższą chwilę zajmuje przyzwyczajenie się do jazdy, a gdy już to opanujemy, wyścig daje bardzo dużo frajdy. Bardzo ważne jest, by podczas jazdy pilnować temperatury hamulców, która dość gwałtownie zmienia się podczas każdego, nawet delikatnego, hamowania.

SYSTEM KAR
W celu urozmaicenia rozgrywki wprowadzono system kar, które otrzymujemy za nieprzyzwoitą jazdę. Strącenia słupków na zakręcie, nieumiejętne ścięcie zakrętu czy też delikatny kontakt z przeciwnikiem mogą w tej grze wiele kosztować. Element ten, choć dość ciekawy, podczas wyścigu potrafi napsuć krwi i po pewnym czasie staje się bardzo denerwujący.
GRAFIKA I DŹWIĘK
Choć sama oprawa wizualna nie należy do rewolucyjnych, nie mogę też powiedzieć, że została totalnie skopana. Ciężarówki zostały zrobione bardzo ładnie, a podczas jazdy również jest na czym zawiesić oko. Niestety kwestia dźwięku to element, o którym śmiało można powiedzieć, że został częściowo skopany. Ryk ciężarówek jest nawet poprawny, ale dialogi w grze to po prostu koszmar. Bliżej im do syntezatora mowy niż do żywego organizmu poświęcającemu swój głos w studiu nagraniowym. Na szczęście da się to jakoś przeboleć – wystarczy dotrwać do rozpoczęcia wyścigu.

PODSUMOWANIE
FIA European Truck Racing Championship daleko do bardzo dobrej ścigałki, ale nie można odmówić twórcom bardzo ciekawego pomysłu. Dla mnie gra jest czasem delikatną odskocznią od wolnego tempa ETS2 i ATS. Trudno mi polecić tę grę, ale też i trudno do niej zniechęcać. Po prostu jest to pozycja dla pasjonatów.
SZCZEGÓŁY:
Tytuł: FIA European Truck Racing Championship
Producent: N-RACING
Data premiery: 18.07.2019
Dostępne na platformach: PC, PS4, XONE, Nintendo Switch
Recenzowany egzemplarz: PC