Nadszedł lipiec i – jak już wspominałem we wpisie na temat filmowych premier – jest gorąco. Zazdroszczę domownikom, którzy mają klimę i mogą spokojnie rozsiąść się w fotelu przed telewizorem. I to właśnie takim osobom jest dedykowane to zestawienie. Jest co oglądać – sporo nowości, ale również powrót dobrze znanych bohaterów. Tradycyjnie razem z Jurkiem wyciągnęliśmy TOP10 i zachęcamy do lektury.
1.07 – Lista śmierci (NOWOŚĆ) – Amazon Prime Video
Chris Pratt polubił się z Amazon Prime Video. Mija rok i dzień od premiery Wojny o Jutro, a aktor znów pojawia się w produkcji tej platformy. Tym razem bierze udział w serialowym projekcie. Cóż – pamiętam, jak się znęcałem nad tamtym filmem (przypominajkę znajdziecie TUTAJ) i mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej. Jeden z czołowych reżyserów Listy śmierci, Antoine Fuqua, pomimo paru wpadek jest całkiem sprawnym twórcą. Współpracował już wcześniej z Chrisem Prattem przy okazji całkiem udanego remake’u Siedmiu wspaniałych. Tym razem zafunduje nam współczesną historię – komandos SEAL jako jedyny z oddziału uchodzi z życiem podczas misji i wraca do domu. Razem z nim wrócą kłopoty – zdaje się, że ktoś nie jest zachwycony faktem, iż mężczyzna żyje. Szykuje się całkiem fajny akcyjniak.(Ponton)
2.07 – Stranger Things (4. sezon – część 2.) – Netflix
Przyznam szczerze, że kompletnie nie czekałem na powrót przygód Jedenastki i ferajny. Abstrahując już od ogólnego poziomu produkcji Netflixa, sama długość i liczba odcinków nie zachęcała,by brać się za tak czasochłonny tytuł. Ogromnie się zaskoczyłem po pierwszym odcinku. Dobrze wypoziomowana nostalgia, urocze momenty, faktycznie straszne sceny (jak na tego typu tytuł oczywiście). Z wielką przyjemnością oglądałem zmagania z Vecną i jego diabelskie opętania wyjęte niczym z Martwego zła. Dalsza część sezonu była całkiem udana pod pewnymi względami – wątki poszczególnych postaci, ich relacje z innymi (Nancy & Robin – najlepsze duo), sama intryga i wzajemne powiązanie elementów. Niestety namnożyło się z biegiem lat członków ekipy i niektórzy nie mieli co robić. Mike, John, Will i ich lubiący używki kolega byli najgorszymi elementami tego sezonu. Kompletnie bezużyteczni, bezosobowi, nudni i nawet niezabawni. Po drugiej połowie spodziewam się w zasadzie dokończenia tego, co tu zaczęli. Nie łudzę się, że rozwiążą problemy, które wystąpiły w pierwszej części, ale obejrzę, bo pozostałe elementy stały na tak wysokim poziomie, że raczej warto.
(Jurek)
8.07 – Bardzo długa noc (NOWOŚĆ) – Netflix
Kojarzycie film (a nawet dwa: oryginał z 1976 i remake z 2005 roku) Atak na posterunek? Przypomnę – banda uzbrojonych po zęby typów atakuje posterunek policji. Otóż,Bardzo długa noc ma nieco wspólnego z tym tytułem, tylko zamiast budynku z policjantami mamy szpital psychiatryczny. Antagoniści odcinają zasilanie i pragną dorwać jednego z pacjentów, który jest mordercą. Ot, taki akcyjniak w odcinkach od Netflixa z szansą na całkiem przyjemną rozrywkę.
(Ponton)
8.07 – Czarny ptak (NOWOŚĆ) – Apple TV+
Mam jakąś słabość do Tarona Egertona od momentu, gdy pierwszy raz go zobaczyłem w Kingsmanach. Był tam świetny i w kolejnych rolach też błyszczał, nawet w tym nieszczęsnym Robin Hoodzie. Tym razem przyjdzie mu się wcielić w przestępcę, który, by odzyskać wolność, musi udać się do więzienia o najwyższym rygorze i zaprzyjaźnić się z mordercą kobiet w celu zdobycia zeznania. W rzeczonego potwora wciela się Paul Walter Hauser. Temat utrudniają inni lokatorzy placówki, a także przebiegłość samego podejrzanego. Zapowiada się bardzo ciekawy thriller, a argumentu o serialach Apple chyba nie muszę kolejny raz przytaczać.
(Jurek)
14.07 – Resident Evil: Remedium (NOWOŚĆ) – Netflix
Nic nie poradzę – mam jakąś słabość do serii Resident Evil, nawet gdy tytułowe zło ewaluuje, zamiast ewoluować*. Odkładając żarty na bok – produkcja wygląda bardzo ciekawie, przynajmniej wizualnie, bo trudnowywnioskować za dużo na temat fabuły. Zarys wydaje się prosty – korporacja niby próbowała naprawić swoje grzechy, a pogorszyła sprawę jeszcze bardziej. Niemniej czasem najprostsze pomysły są najlepsze. Tak wiem, to niecodzienne dla mnie tak kadzić o produkcji Netflixa, niemniej liczę, że będę bardzo usatysfakcjonowany po seansie, nie tak jak to było po ostatniej animacji. Obsada wygląda bardzo ciekawie: Ella Balinska (Aniołki Charliego), Lance Reddick (John Wick), Paola Nuñez (Noc oczyszczenia), Adeline Rudolph (Sabrina, Riverdale), Turlough Convery (dużo małych ról w znanych produkcjach). W zasadzie nie wiem, co jeszcze napisać – jest fajna obsada, są potworki, są wybuchy i nie wygląda to źle. Czekam z zaciekawieniem.
*To nawiązanie do błędu, który pojawił się w jednej z zapowiedzi – zamiast „ewoluuje” napisano „ewaluuje”: https://youtu.be/_GByhlZ-d_Y?t=45
(Jurek)
14.07 – Kung Fu Panda: Smoczy rycerz (NOWOŚĆ) – Netflix
Gdyby ktoś tak kiedyś przyszedł i zapytał:„Ponton, czy ci nie wstyd?”,odpowiedziałbym bez zastanowienia:„Ani trochę”. Ja wiem, że jestem starym dziadem, który chodził już dwa miesiące po świecie, kiedy Czarnobyl postanowił zrobić „łubu-du!”, ale co ja poradzę, że uwielbiam wielką, animowaną pandę. Po trzech filmach krótkometrażowych czas na serial! Będę oglądał jak głupi – tym razem nasz bohater będzie musiał oczyścić swoje imię, które zostało zszargane oskarżeniami o kradzież i magiczne użycie broni. Razem z napotkanym dosyć niecierpliwym rycerzem ruszają w pogoń za dwiema łasicami.(Ponton)
15.07 – Farzar (NOWOŚĆ) – Netflix
I druga animowana propozycja ode mnie w tym miesiącu. Jednak w przeciwieństwie do Kung Fu Panda produkcja raczej nie będzie skierowana do najmłodszych. Za serial odpowiadają twórcy Brickleberry i Paradise PD, które słyną z dużej dawki wulgaryzmów i niepoprawności politycznej – obrywa się każdemu po kolei. Nie wierzę, że ich nowy twór będzie łagodniejszy. Tym razem zmienimy zupełnie formę i doświadczymy przygód bandy śmiałków, która walczy z obcymi. Tylko pamiętajcie – nie pomylcie seriali, bo zarówno Farzar, jak i Kung Fu Panda startują tego samego dnia na Netflixie.
(Ponton)
22.07 – Warto się starać (3. sezon) – Apple TV +
Przyznam, że nie byłem fanem pierwszego sezonu Warto się starać, ale drugi w pełni mnie kupił. Ciepły, zabawny, intrygujący, traktujący poważnie swoich bohaterów. Na koniec poprzedniej odsłony dostaliśmy ogromną zmianę statusu quo wielu postaci. W związku z nią spodziewam się sporo nowych problemów, ciepłych życiowych sytuacji i dużo śmiechu. Zastanawiam się, czy to nie będzie ostatni sezon tego serialu. Poprzednie miały ściśle określony cel. Teraz, gdy się udało go zrealizować, pozostaje kwestia, jak długo da się ten wątek eksplorować. Niemniej to jest temat na przyszłość, a ja jestem bardzo podekscytowany na rodzicielskie zmagania Nikki i Jasona, a także dalsze perypetie ich przyjaciół i rodziny.
(Jurek)
29.07 – Singiel w Nowym Jorku (NOWOŚĆ) – Netflix
Jak to jest być singlem w Nowym Jorku? Trudno mi powiedzieć, bo nigdy nie byłem w USA, ale może dowiem się czegoś więcej dzięki Neilowi Patrickowi Harrisowi, który gra w tym serialu główną rolę. Znając jego doświadczenie z roli Barney’a w Jak poznałem waszą matkę, nie powinien mieć większych problemów z samotnością.Tym razem jednak zagra – zgodnie ze swoją orientacją seksualną – geja. Zadanie lekko utrudnione, w dodatku mężczyzna może być nieco zdziwiony (nie jest już jurnym 20-latkiem), a produkcja zaczyna się tym, że jego partner życiowy zrywa z nim po 17 latach. Same problemy. Z jakością tego serialu też może być różnie, ale bardzo sobie cenię Neila, więc biorę w ciemno.
(Ponton)
29.07 – Paper Girls (NOWOŚĆ) – Amazon Prime Video
Serial Amazona na podstawie popularnej serii komiksowej – hmm, mam wrażenie, że przynajmniej już kilka razy coś takiego widziałem. Każda z tych produkcji była fenomenalna (weźmy choćby Niezwyciężonego, The Boys). W związku z tym mam spore nadzieje i pełne zaufanie, że będzie to świetna rozrywka. Komiksu jeszcze nie czytałem (pomimo że chyba wszystkie tomy leżą na cyfrowej półeczce dzięki Humble Bundle…) natomiast słyszałem o nim bardzo dużo pozytywnych opinii. Obsada w dużej mierze jest złożona z nieznanych, młodych nowicjuszek w branży, natomiast ze znanych nazwisk mamy Ali Wong, Nate’a Corddry’a, i Adinę Porter. Nie są to może aktorzy pierwszego sortu, ale nie ma co ich skreślać, zwłaszcza że bardzo dobrze wspominam występy Adiny w The 100 i Czystej krwi. Ja na pewno przeczytam przynajmniej pierwszy tom przed seansem i sprawdzę tę produkcję.
(Jurek)
Pozostałe premiery:
1.07 – Power Players (2. sezon) – Netflix
7.07 – Świat Karmy (3. sezon) – Netflix
8.07 – Boo, Bitch (NOWOŚĆ) – Netflix
6.07 – King of Stonks (NOWOŚĆ) – Netflix
8.07 – Jak urządzić sex room (NOWOŚĆ) – Netflix
8.07 – Capitani (2. sezon) – Netflix
8.07 – Rideon Time(NOWOŚĆ) – Netflix
9.07 – Fantastyczni przyjaciele (NOWOŚĆ) – HBO MAX
12.07 – Jak zmienić swój umysł (NOWOŚĆ) – Netflix
13.07 – D.B. Cooper (NOWOŚĆ)– Netfli
13.07 – Sintonia (3.sezon) – Netflix
13.07 – Co robimy w ukryciu(4. sezon) – HULU, dostępny na HBO MAX
13.07 – Tuca i Bertie (3. sezon) – HBO MAX
13.07 – W piekle tajskiego boksu (NOWOŚĆ) – Netflix
15.07 – Rodzice (3. sezon) – HBO MAX
15.07 – Królowa wioski (NOWOŚĆ) – Netflix
15.07 – Mamo, nie rób tego (NOWOŚĆ)– Netflix
15.07 – Alba (NOWOŚĆ) – Netflix
15.07 – Remarriage & Desires (NOWOŚĆ) – Netflix
20.07 – Virgin River (4. sezon) – Netfix
20.07 – Nastoletnia Euthanasia(NOWOŚĆ) – Adult Swim, dostępny na HBO MAX
21.07 – Królowie wina (NOWOŚĆ) – OWN, dostępny na HBO MAX
21.07 – Rap Sh!t (NOWOŚĆ) – HBO MAX
28.07 – Słodkie kłamstewka: Grzech pierworodny (NOWOŚĆ) – HBO MAX
28.07 – Oddychaj (NOWOŚĆ) – Netflix
29.07 – Fanático (NOWOŚĆ) – Netflix