SIEĆ NERDHEIM:

Recenzja gry planszowej Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie

KorektaDeneve

robinsontitle

Gra Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie ukazała się w 2012 roku i odniosła ogromny sukces. Ugruntowała pozycję Ignacego Trzewiczka wśród autorów gier planszowych i do dziś jest najlepiej ocenianą grą tego autora (38. miejsce w rankingu BoardGameGeek). Chwalono ją za innowacyjność i przygodowy klimat. Czy po kilku latach od premiery, gdy jesteśmy zalewani ogromną ilością nowych tytułów, Robinson Crusoe wciąż robi tak pozytywne wrażenie?

Zasady gry

Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie to gra planszowa dla jednego do czterech graczy, w której wcielamy się w role rozbitków, egzorcystów albo poszukiwaczy przygód. Będziemy eksplorować wyspę, budować obóz, walczyć z bestiami i stawiać czoła różnym przygodom, starając się jednocześnie przetrwać i osiągnąć cel scenariusza.

robinson1

Przed każdą rozgrywką wyciągamy jeden z dostępnych scenariuszy, który opisuje sposób przygotowania gry. Wybieramy postacie, po czym przygotowujemy karty pomysłów, trzy zestawy kart przygód, karty bestii, karty tajemnic, kafelki wyspy, przedmioty startowe oraz żetony odkryć. Rozgrywka trwa kilka rund, które są podzielone na fazy, rozpatrywane w następujący sposób:

  1. Faza wydarzenia
  2. Należy dociągnąć i rozpatrzeć wierzchnią kartę z talii wydarzeń. Może być ona oznaczona ikoną przygody lub księgi. W pierwszym przypadku bierzemy odpowiedni żeton przygody i kładziemy go na właściwym polu akcji na planszy. W drugim przypadku sprawdzamy znaczenie ikony księgi na karcie scenariusza. Następnie rozpatrujemy efekt wydarzenia i umieszczamy kartę na prawym polu akcji zagrożenia. Jeśli w tym miejscu znajduje się już inna karta, należy ją przesunąć o jedno miejsce w lewo. Kiedy skrajna zostanie zsunięta z planszy, należy rozpatrzeć efekt zagrożenia. Aby zapobiec takim sytuacjom, należy wykonywać akcje zagrożenia, dzięki czemu można się tych kart pozbyć.

  3. Faza morale
  4. Sprawdzamy poziom morale. W zależności od jego poziomu pierwszy gracz odrzuca lub otrzymuje żetony determinacji. Jeśli ma odrzucić ich więcej, niż posiada, dodatkowo otrzymuje jedną ranę za każdy brakujący żeton.

  5. Faza produkcji
  6. Otrzymujemy zasoby, których źródła znajdują się na kafelku wyspy, na którym posiadamy obóz. Istnieją dwa rodzaje źródeł: pożywienie i drewno.

  7. Faza akcji
  8. Składa się z dwóch etapów: planowanie i rozpatrywanie akcji. Podczas planowania wspólnie decydujemy, jakie ruchy chcemy wykonać. Zaznaczamy swój wybór, przypisując pionki do określonych akcji. Każdy gracz dysponuje dwoma pionkami, dzięki którym może podjąć do dwóch akcji wybranych spośród następujących:

    • Akcja zagrożenia – podejmowana, aby zapobiec wprowadzeniu w życie efektu przedstawionego na karcie wydarzenia.
    • Polowanie – pozwala uzyskać większą ilość pożywienia i skór, ale zwykle wiąże się z otrzymaniem ran.
    • Budowa – pozwala budować schronienie, dach, palisadę lub broń oraz przekształcać pomysły w przedmioty.
    • Zbieranie surowców – pozwala zdobywać zasoby dostępne na odkrytych kafelkach wyspy.
    • Eksploracja – pozwala odkrywać wyspę.
    • Porządkowanie obozu – pozwala otrzymać dwa żetony determinacji i zwiększyć poziom morale.
    • Odpoczynek – pozwala uleczyć jedną ranę.

    W niektórych akcjach możemy zdecydować, czy chcemy do jej wykonania wykorzystać jeden czy dwa pionki. Wybierając pierwszą opcję, musimy rzucić kośćmi i liczyć na szczęście. Przypisując dwa pionki, nie musimy wykonywać rzutu i akcja automatycznie kończy się sukcesem.

  9. Faza pogody
  10. Określamy, jaka jest pogoda, rzucając kośćmi pogody wskazanymi w scenariuszu. W zależności od wyniku rzutu i poziomu rozbudowy naszego schronienia, możemy być zmuszeni do odrzucenia zebranych surowców i utraty zdrowia.

  11. Faza nocy
  12. Każdy gracz musi zjeść posiłek. Możemy również zdecydować się na przeniesienie obozu na sąsiedni kafelek. Od tego wyboru zależy, jakie surowce otrzymamy w następnej rundzie w fazie produkcji. Jeśli nie udało nam się wybudować schronienia, każdy otrzymuje jedną ranę za spanie pod gołym niebem.

robinson2

Trzeba pamiętać, że w trakcie gry będziemy mieli do czynienia z wydarzeniami modyfikującymi zasady gry (w znacznej większości na naszą niekorzyść). Każda postać posiada unikalne umiejętności, których będziemy mogli użyć, opłacając ich koszt żetonami determinacji. Dodatkowe zasady i niuanse znajdują się w obszernej instrukcji i na kartach scenariuszy.

Gra może zakończyć się na trzy sposoby:

  • gracze wygrywają natychmiast po spełnieniu celu scenariusza,
  • gracze przegrywają natychmiast, gdy jedna z postaci zginie,
  • gracze przegrywają, jeśli ostatnia runda dobiegnie końca i nie uda im się spełnić celu scenariusza.

robinson5

Wrażenia z rozgrywki

Tradycyjnie zacznę od wykonania, gdyż jest o czym pisać. Komponentów w pudełku jest zatrzęsienie i wszystkie z nich prezentują należytą jakość. Od ogromnej i naprawdę ślicznej planszy, po drewniane znaczniki surowców w kształcie bananów, drewna, chleba czy skóry. Do tego dołóżmy jeszcze multum żetonów, kafelków terenu i świetnie zaprojektowanych kart. No i te piękne, customowe kości, które uwielbiam. Wszystko to sprawia, że jesteśmy w stanie poczuć klimat już na etapie przygotowywania gry. Szkoda tylko, że Portal Games nie pokusiło się o zaprojektowanie wypraski, która ułatwiłaby sensowne poukładanie wszystkich elementów. Z pewnością pomogłoby to w rozłożeniu gry na stole. A tak jesteśmy skazani na worki strunowe, przez co na początkowy setup tracimy dobre kilkanaście minut. Z tego powodu gra nie trafia na stół tak często, jak bym chciał. Szkoda.

robinson3

Robinson Crusoe zawiera siedem scenariuszy, co jest satysfakcjonująca liczbą, tym bardziej, że każdy z nich wprowadza zmiany w mechanice, dzięki czemu odnosiłem wrażenie, że za każdym razem obcuję z trochę inną grą. A sama mechanika jest naprawdę innowacyjna i świetnie buduje klimat przygody. Każda runda symuluje jeden dzień spędzony na bezludnej wyspie. Codziennie musimy mierzyć się z nowym wydarzeniem, które w większości przypadków będzie dla nas niekorzystne, utrudniając w ten sposób rozgrywkę. Wyobraźcie sobie, że w nocy nad wyspą przeszła wichura i uszkodziła nasz obóz, przez co nie możemy uchronić się przed zbliżającym deszczem.

Jesteśmy zmuszeni do naprawy schronienia, ale ktoś musi pójść w głąb wyspy w poszukiwaniu drewna, które będzie nam potrzebne do wybudowania tratwy, potrzebnej do opuszczenia tej przeklętej wyspy. W tym celu musimy jednak stworzyć żagiel, do czego będzie niezbędna zwierzęca skóra, którą zdobędziemy ,polując na dzikie zwierzęta, więc musimy zdobyć broń. Może znajdziemy jakąś w poukrywanych na wyspie skrzyniach, a może zdecydujemy się na skonstruowanie prostego noża? Podejmujemy trudne decyzje i zazwyczaj, wykonując jedną akcję, musimy zrezygnować z innej. Oczywiście możemy zdecydować się na rozdzielenie pionków i rzut kością, ale wiąże się to z dużym ryzykiem. Zresztą mechanika dwóch pionków bardzo mi się podoba, bo dzięki niej sami decydujemy, czy wprowadzić dodatkowy element losowości w celu zdobycia większych profitów. Gra jest naprawdę trudna i angażująca, pozwala poczuć sporą satysfakcję, gdy uda się wykonać cel scenariusza.

robinson4

Niestety nie ma róży bez kolców. W przypadku tak wymagającego tytułu bardzo ważne jest opanowanie wszystkich zasad i niuansów rządzących rozgrywką. Instrukcja wam tego nie ułatwi. Pierwszych kilka gier to droga przez mękę. Ciągłe kartkowanie instrukcji w poszukiwaniu wyjaśnienia jednej czy drugiej sytuacji na planszy potrafi być meczące i potrzeba sporo samozaparcia, żeby na początku się od Robinsona nie odbić. Sam nie wiem, czy jest to spowodowane źle napisaną instrukcją, czy po prostu mnogość opcji uniemożliwia odpowiednie przygotowanie się do pierwszej gry. By być uczciwym, musze wspomnieć, że w edycji gry roku instrukcja została znacznie poprawiona, dodano przykład rozgrywki, a na ostatniej stronie znajdziemy indeks i tabelę z objaśnieniem wszystkich ikon. Jednak jeżeli to możliwe, najlepiej za pierwszym razem zagrać z osobą, która ma za sobą kilka partii. Niektóre scenariusze wydają mi się też dużo trudniejsze od innych (Wyspa kanibali śni mi się po nocach), nie sugerujcie się więc numeracją. Jeżeli jakaś misja sprawia wam dużo kłopotów, to przeskoczcie sobie do następnej, nie narażając się w ten sposób na dodatkowy stres.

Gra posiada tryb dla jednego gracza, który dzięki wprowadzeniu pionków Piętaszka oraz psa, sprawdza się naprawdę nieźle.

Podsumowanie

Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie to tytuł o innowacyjnej mechanice, która świetnie współgra z tematem. Siedem scenariuszy zapewni Wam sporo zabawy. Sama gra umożliwia zresztą tworzenie własnych historii, w Internecie znajdziecie fanowskie dodatki, a Portal Games wciąż rozwija markę. Wydali już jeden duży dodatek Wyprawa H.M.S. Beagle wprowadzający nową kampanię, a jeszcze w tym roku światło dzienne ujrzy rozszerzenie Mystery Tales. Jeżeli więc lubicie kooperacyjne gry przygodowe, jesteście w stanie przebrnąć przez trudną instrukcję i nie przeszkadza wam długi czas potrzebny na rozłożenie i złożenie gry, to Robinson Crusoe zapewni wam sporo emocjonującej zabawy.

robinson6

SZCZEGÓŁY:

Zawartość pudełka:
55 kart [44x68mm] (karty pomysłów, przedmiotów startowych, bestii oraz karta porządkowania obozu)
220 kart [58x88mm] (karty wydarzeń, wraku, przygód, tajemnic, Piętaszka oraz psa)
30 naklejek
12 unikatowych kości
11 kafelków wyspy
134 żetony (żetony przygody, odkryć, obozu/schronienia, chmur, dodatkowych efektów oraz specjalnych ran)
min. 81 drewnianych znaczników (znaczniki ran, rundy, unikatowe znaczniki drewna, skóry, pożywienia oraz niepsującego się pożywienia)
20 pionków
4 dwustronne karty scenariuszy
4 dwustronne karty postaci
1 znacznik pierwszego gracza
1 plansza
1 instrukcja

Informacje pudełkowe:
Wiek: 8+
Ilość graczy: 1-4
Przewidywany czas gry: 60-120 minut
Wydawca: Portal Games
Autorzy: Ignacy Trzewiczek

Bądź na bieżąco z naszymi recenzjami. Obserwuj Nerdheim w Google News

komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
TabaTo
TabaTo
3 lat temu

Kupiłem. Uczyłem się jej 2 dni i… nie mogę już na nią patrzeć. Odradzam. podsumuję krótko: przerost formy nad treścią.

mądry
mądry
Reply to  TabaTo
2 lat temu

nie wiesz co dobre, Ta gra jest super, z dodatkami też i nie zgadzam się z TabaTo-radzę Wam zagrać w tę grę bo ona pobudza wiele emocji. Rozegrałem już ponad 100 partii i nadal mam ochotę w to zagrać, zwłaszcza że w dodatkach jest jeszcze więcej dodatkowych scenariuszy, które zachęcają. W dodatku-„Opowieści Niesanowite” jest kampania od której często wieje grozą, więc jeśli ktoś lubi takie klimaty (a z tego co wiem-wielu jest takich) to zachęcam do kupienia powyżej omawianej gry i dodatku „Opowieści Niesamowite”. 

maciej
maciej
Reply to  mądry
2 lat temu

moze nie tak ze przerost formy nad trescia ale ma troche racji instrukcja jest napisana okropnie. Jeszcze te dziadowskie reklamy innych gier na koncu instrukcji moj boze kto to wymyslil. Lubie ta gre ale przebrniecie przez ta grafomanska instrukcje boli. Tez wiele rzeczy jest durnych w samej grze nie mam zielonego pojecia po co jest tyle kolorow znacznikow szybciej rozstawia sie wszystko jak jest jednokolorowe. Zalety gier nie bede wymienial bo jest ich sporo. Wiec gra na tak ale te rzeczy co wymienilem nalezaloby poprawic a nie jest to jakos trudne. A reklamy mogliby umiescic na odzielnej ulotce jak w terraformacji od razu lepsze wrazenie jest a nie taka nachalna reklama ktora od sameu poczatku mnie zniecheca.

Łukasz "alex_dp" Hebel
Łukasz "alex_dp" Hebel
Urodzony w 1988 roku. Uwielbia filmy, zarówno dobre jak i te gorsze. Wielki fan Quentina Tarantino. Zdecydowanie zbyt dużo czasu spędza grając. Uwielbia rywalizację pomimo tego, że zazwyczaj przegrywa. Od niedawna zarażony miłością do komiksów i gier planszowych, nie pogardzi również dobrą książką. Jeżeli ma dobry dzień to pisze o sobie w trzeciej osobie.
<p><strong>Plusy:</strong><br/> + wykonanie<br/> + zróżnicowane scenariusze<br/> + gra jest wciąż rozwijana<br/> + wymagająca i klimatyczna<br/> + innowacyjna mechanika<br/> <p><strong>Minusy:</strong><br/> - skomplikowane zasady i nie najlepsza instrukcja<br/> - brak wypraski<br/> - złożenie i rozłożenie gry potrafi trwać naprawdę długo<br/> Recenzja gry planszowej Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki