Gry bez prądu

Recenzja gry Samuraj

0

1

Wydany w 1998 roku Samuraj, autorstwa Reinera Knizia to w zasadzie gra logiczna, udająca strategię w czasach średniowiecznej Japonii. Tematyka i mechanika jest tak doskonale dobrana, że kładąc kolejne żetony w tej abstrakcyjnej grze, czujemy się jak zdobywcy wysyłający okręty i wojowników, aby podbić kolejne prowincje oraz wyspy kraju kwitnącej wiśni. Nie zagrywamy kart, nie rzucamy kostką, nie negocjujemy, po prostu gramy kolejne kafle, aż zdejmiemy ostatni znacznik danego zasobu z mapy. Działa to bardzo podobnie jak w polskim hicie Neuroshima Hex, z tym że zamiast usuwać wrogie jednostki, zabieramy zdobyte bogactwa.

Knizia to jeden z najbardziej znanych autorów gier planszowych na świecie, a wydana przez Lacertę polska wersja Samuraja zniknęła z półek już jakiś czas temu. Jeśli dodamy do tego fakt, że gigant Fantasy Flight Games właśnie kupił prawa do gry i wypuścił jej własną, odświeżoną wersję, to chyba nie ma wątpliwości, że to pozycja co najmniej bardzo dobra.

Dużą zaletą Samuraja są banalnie proste zasady, do wytłumaczenia dosłownie w 5 minut, a jednocześnie tak przejrzyste, że nie ma tu mowy o dwuznaczności przepisów. Rozgrywka jest dość krótka, jak na abstrakcyjną strategię dającą tyle wrażeń. Mniej więcej w godzinę rozegramy wielki konflikt, zmagając się o każde miasto i wioskę z osobna. Co jednak bardzo ważne, jest to walka bezkrwawa. Nie pojedynkujemy się tu na noże, a raczej ścigamy, kto lepiej wykorzysta swój zasób żetonów i zdobędzie więcej z trzech rodzajów znaczników. To czyni Samuraja grą bardzo przyjemną, do tego stopnia, że nawet ludzie nieprzepadający za strategiami, po zakończonej partii chcą grać jeszcze raz.

Osobiście uważam również za zaletę fakt, że choć w Samuraja może grać od 2 do 4 graczy, to jest on idealny na 3 osoby. To bez wątpienia moja ulubiona 3 osobowa gra i chyba najczęściej lądująca na stole, właśnie ze względu na małą ilość graczy, krótki czas gry, brak losowości oraz dużą regrywalność. Do tego stopnia, że miałem z nim kiedyś pewien problem, bo wszyscy znajomi chcieli grać w kółko w Samuraja, a przecież istnieją też inne gry… prawda? Za nic nie chcieli uwierzyć, że grę zjadł mi pies. Hmmm… mogli pójść tropem, że nie mam psa.

Sprawy techniczne:

Średni czas gry – 50 min.
Liczba graczy – 2-4
Cena Lacerta – około 110 zł
Cena FFG – około 150 zł

W Samuraja można zagrać online w serwisie Tabletopia. Istnieje też wersja karciana gry o tej samej nazwie, która jest znacznie mniej ciekawa od oryginału, aczkolwiek dużo bardziej poręczna.

OCENA: 9/10

Plusy:
+ Proste zasady
+ Szybka rozgrywka
+ Brak losowości
+ Gra dla wszystkich

Minusy:
– Wysoka cena
– Słaba grafika

Subskrybuj
Powiadom o
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
To pole jest wymagane. Przed jego zaznaczeniem koniecznie zapoznaj się z podlinkowanym dokumentem
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie kometarze
wpDiscuz
Exit mobile version
Włącz powiadomienia OK Nie, dzięki